Na ulicach miasta jak grzyby po deszczu wyrosły z podziemi dziury w jezdni. Nie jest to jednak nic nadzwyczajnego. Sprawa jest znana lubelskim drogowcom od dawna. Już przeszło 40 lat temu musieli się mierzyć z łataniem ubytków w nawierzchni. Przedstawiamy pierwszą część archiwalnych zdjęć. Kliknij w przycisk „zobacz galerię” i przesuwaj zdjęcia w prawo, naciskając strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.