Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakie oceny mieli uczniowie szkoły na Kalinie sto lat temu? W archiwum szkoły znaleziono dzienniki prowadzone w latach 1918-1939

Joanna Jastrzębska
Joanna Jastrzębska
Dzienniki z ocenami uczniów z lat 1918-1939 – takiego odkrycia dokonano podczas porządkowania archiwum Szkoły Podstawowej nr 10 im. Henryka Sienkiewicza w Lublinie.

Na dokumenty sporządzone na początku ubiegłego stulecia trafił stażysta zajmujący się pracami w archiwum podstawówki. Jak przyznaje, spodziewał się żmudnego porządkowania zbiorów znajdujących się w zbiorach „dziesiątki”, ale nie przypuszczał, że trafi na unikatowe zapisy postępów uczniów chodzących do podstawówki 100 lat temu.

– Mówimy „odkrycie”, ale tu nie był potrzebny duży wysiłek: ktoś położył te dzienniki z boku – przyznaje archiwista Marek Gorajek. – Bardzo zainteresowała mnie ich zawartość, bo okazało się, że w spisie nazwisk dużą część stanowią żydowskie. Na Kalinowszczyźnie społeczność Żydów była bardzo liczna. To jest bardzo cenne znalezisko, które nie wiadomo jak się uchowało, bo w 1939 r. lubelskie kuratorium oświaty zostało zbombardowane. Spłonęły całe zbiory, ale te dzienniki ocalały – zauważa.

Ucz się i pracuj wygodnie!

Materiały promocyjne partnera

– Dla dwudziestolecia międzywojennego nie ma akt Kuratorium Okręgu Szkolnego Lubelskiego, zniszczonych przez okupanta: poza częścią akt osobowych nauczycieli szkół średnich, które jednak ewidencyjnie włączone zostały do zespołu akt kuratorium z okresu PRL. Brak ten jest dotkliwy dla historyków oświaty i wychowania, bo tylko w niewielkim stopniu mogą go wypełnić akta miast z tego okresu, urzędów administracji państwowej i samorządowej – informuje Archiwum Państwowe w Lublinie.

Odkrycie archiwisty to 20 dzienników podpisanych jako Księga ocen sprawowania i postępów w nauce.

– Dla nas to jest niespodzianka. Jesteśmy zaskoczeni, że takie dokumenty się zachowały – przyznaje Tadeusz Szydłowski, dyrektor „dziesiątki”. – W dziennikach mamy imię i nazwisko ucznia, jakie oceny uzyskał z poszczególnych przedmiotów. To niesamowite i trudne do określenia uczucie, kiedy przegląda się informacje o postępach uczniów, którzy chodzili do naszej szkoły ponad sto lat temu - mówi.

Jak zapewnia dyrektor, w archiwum trwają poszukiwania ewentualnych kolejnych dzienników. Czym różnią się od obecnych dokumenty prowadzone w drugiej dekadzie XX w.?

– Przede wszystkim, teraz są w formie elektronicznej. Ale główną różnicą pomiędzy znalezionymi a papierowymi, które funkcjonowały jeszcze niedawno, jest pismo: w dziennikach z archiwum pismo jest piękne, kaligrafowane, wszystko jest czytelne - dodaje dyrektor.

Zapoznaniem się ze znalezionymi w podstawówce dokumentami jest Ośrodek Brama Grodzka Teatr NN, który gromadzi informacje na temat lubelskich Żydów. Dzienniki zbada także Archiwum Państwowe.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto