Gmina Leśniowice. Niezwykła kapliczka ku czci św. Anny, z cudownym źródełkiem, nadal przyciąga pielgrzymów

W tym roku, 26 lipca, o godzinie 19,00 proboszcz z parafii rzymskokatolickiej w Kumowie odprawi przy kapliczce uroczystą mszę, a 7 sierpnia ks. Jarosław Szczur, proboszcz parafii prawosławnej w Chełmie zaplanował wydarzenie ponadliturgiczne. Będzie to obrzęd małego poświęcenia wody.

– Obrzęd małego poświęcenia wody – wyjaśnia Ojciec Jarosław – w swym zasadniczym momencie będzie przywołaniem Bożego Błogosławieństwa poprzez trzykrotne zanurzenia Świętego Krzyża w sielskim źródełku, tuż za „Kapliczką na Wodzie”

W tekstach obrzędu usłyszymy: „… oby na te wody zstąpiło oczyszczające działanie nadprzyrodzonej Trójcy, oby było uzdrowieniem dusz i ciał oraz odpędzeniem wszelkiej wrogiej siły.” Wierni namaszczają wtedy wodą swoje oblicza oraz spożywają wodę chwaląc Boga i św. Annę. Obrzęd wieńczy pokropienie święconą wodą kaplicy oraz wszystkich zgromadzonych.

W tym miejscy, na zwykłej łące, wiejskiej dziewczynie objawiła się św. Anna, matka Bogurodzicy. Sielec zaczęli wtedy odwiedzać okoliczni mieszkańcy. Jednak wieść o cudach płynących z tego miejsca docierała o wiele, wiele dalej. Wzmiankuje się, że pielgrzymi pokonywali ponad dwustukilometrowe odległości aby zyskać uświęcenie w Sielcu.

Wkrótce okazało się, że woda ze źródełka które wybiło w miejscu objawienia pomaga w różnych chorobach. Czerpano ją, pito, umywano chore miejsca, ręce, nogi. Przychodzili tu unici i katolicy. Uzdrowienia zdarzały się coraz częściej. Zaświadczać miała o tym cerkiew unicka którą pobudowano w Sielcu i w której umieszczono ikonę św. Anny.

Kiedy po powstaniu styczniowym cerkiew stała się prawosławna każdy mijał świątynię i chodził modlić się na łąki w pobliżu źródełka. Z czasem w miejscu objawienia wybudowano kapliczkę. Do niej pielgrzymowali wierni nawet z odległych okolic, a pątnicy czerpali wodę.

Obecna kapliczka pochodzi z początku XX wieku. Co roku w tym miejscy modlą się rzymscy katolicy i prawosławni. Jedni 26 lipca, drudzy 7 sierpnia. Chrześcijanie wspólnie świadczą o cudownych właściwościach sielskiej wody, która leczy szczególnie choroby oczu, bóle głowy, rąk i nóg.. „Kapliczka na Wodzie” jest iście ekumeniczna i wielopokoleniowa. Łask od św. Anny szukają tu dorośli, młodzież i dzieci.

Wśród miejscowych krąży taka oto legenda.
W okresie międzywojennym jedna z rodzin z kresów chciała emigrować do Ameryki. W rodzinie była dziewczynka cierpiąca na chorobę wrzodową. Dziewczynki ze względu na dolegliwości nie wpuszczono na statek. Zaopiekowała się nią babcia z Sielca. Chodziła z nią do kapliczki i leczyła wodą ze źródełka. W końcu dziecko wyleczyła. Według różnych opowieści ta dziewczynka, teraz osoba w podeszłym wieku, żyje do dzisiaj.

W latach 80, XX wieku przywrócono kult odpustów. 26 lipca znów zaczęli tu zjeżdżać katolicy, a 7 sierpnia swoje święto obchodzą prawosławni. Kapliczka Na Wodzie w dalszym ciągu przyciąga pielgrzymów, a źródełko leczy. To wszystko dzięki Św. Annie, która ukochała Sielec.