Gmina Chełm: Pół kilometra ścieżki do ponownego ułożenia

Spotkanie rozpoczęło się punktualnie o godzinie 10. Wspólny „spacer” gminnych urzędników i przedstawicieli firmy Stylista, wynikał z konieczności sprawdzenia jakości wykonania niedawno oddanej do użytku ścieżki.

– To oburzające, że niedawno oddana ścieżka rowerowa już się rozpada, proszę coś z tym zrobić – mówił jeden z rowerzystów.

Również urzędnicy wytknęli szereg miejsc, które wymagają szybkiej naprawy. – Żądamy doprowadzenia ścieżki do takiego stanu jaki zakładał projekt – mówiła w rozmowie z nami Alicja Semeniuk odpowiedzialna za infrastrukturę techniczną w Urzędzie Gminy Chełm.

Obecni na spotkaniu przedstawiciele firmy Stylista (obecnie firma ta zmieniła nazwę przyp. red.), twierdzili, że wiele zapadlisk jest winą terenu. – Wykonawca miał obowiązek zapoznać się z terenem zanim stanął do przetargu, ostrzegaliśmy, że jest on trudny – mówiła Semeniuk.

Firma do końca maja musi ponownie ułożyć pół kilometra ścieżki, do tego należy doliczyć poprawę około 300 metrów bieżących opasek, które odchylają się od ułożonej kostki. – Na całym odcinku niezbędne jest piaskowanie – dodaje Semeniuk. – Jeśli firma nie zdąży wykonać niezbędnych poprawek do końca wyznaczonego terminu wówczas musi liczyć się z nałożeniem na nią kary.

– Teraz zabierają się za poprawę? A mówiliśmy wcześniej, że ścieżka jest źle ułożona – komentuje jeden z wędkarzy.

– Firma Stylista złożyła najtańszą ofertę, kolejna była o około 300 tys. wyższa, nie było żadnych zastrzeżeń co do dokumentacji. Postępując zgodnie z przepisami musieliśmy wybrać właśnie tego wykonawcę – tłumaczy Lucjan Piotrowski zastępca wójta gm. Chełm.

Ścieżka objęta jest 3-letnią gwarancją. Jeśli poprawki wykonane przez wykonawcę nie będą zadowalające firma nie tylko będzie musiała wykonać je po raz kolejny, ale miejsce w którym zostały one wykonane znów będzie objęte 3-letnią gwarancją.

– Ścieżka jest strasznie marnie ułożona, zakręty źle wyprofilowane, kostka się zapadła w wielu miejscach – mówił nam jeden z mężczyzn, który jechał ścieżką rowerową.

Przedstawiciele firmy nie chcieli się wypowiadać na temat ścieżki rowerowej. Stwierdzili, że nie mają obowiązku tłumaczyć się ludziom tylko inwestorowi.

Jak informują urzędnicy trzeba się spodziewać, że odcinki, które wymagają poprawek będą zamknięte do czasu zakończenia prac brukarskich.

Na ścieżce zostało wyrwanych również kilka lampek. – W sumie zamontowaliśmy na tym odcinku 17 lampek z czego 8 jest całkowicie zniszczonych a jedna pęknięta – dodaje Semeniuk.

Koszt jednej lampki to 100 złotych, niestety koszt ponownego jej montażu to już kwota tysiąca złotych. Urzędnicy apelują do mieszkańców i użytkowników ścieżki, by nie niszczyć infrastruktury, która ma przecież służyć nam wszystkim.

Nasze serwisy:
**

Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!