Dzieci z Lubelszczyzny na wakacje nie jeżdżą

Statystyki alarmują. Na wakacje pojedzie w tym roku zaledwie co drugi uczeń szkoły podstawowej i 48 procent gimnazjalistów. To średnia ogólnopolska.

- Najczęściej wyjeżdżają uczniowie z dużych miast, np. Koszalina (84 proc. uczniów szkół podstawowych i 66 proc. gimnazjalistów), Katowic (79 proc. i 56 proc.), Krakowa (79 proc. i 70 proc.) oraz Warszawy (75 proc. i 69 proc.) - mówi Piotr Teisseyre ze Stowarzyszenia Klon/Jawor.

Podobnie jest w samym Lublinie. Na wakacje pojedzie 68 procent uczniów szkół podstawowych i 73 uczniów gimnazjów.

- Najmniej dzieci odpoczywających poza domem mieszka we wsiach i niewielkich miejscowościach Polski wschodniej - dodaje Teisseyre i podaje przykład: - Z powiatu parczewskiego wyjedzie 20 procent uczniów szkół podstawowych i 30 proc. gimnazjalistów.

To wynik najgorszy w Polsce. Z czego wynika? Najważniejszym powodem jest brak pieniędzy. Deklaruje go aż 66 procent ankietowanych rodziców.

Nie wyjeżdżają też uczniowie z terenów atrakcyjnych turystycznie - zauważyli autorzy raportu. Wszystko dlatego, że pomagają rodzicom w prowadzeniu gospodarstw agroturystycznych i moteli.

- Dzieci pomagają też w domu lub w gospodarstwie rolnym. Co piąta ankietowana rodzina podała potrzebną pomoc dzieci w domu, a co dziesiąta rodzina pracę zarobkową dzieci, jako powód, dla którego uczniowie nie wyjechali nigdzie na wakacje - dodaje Piotr Teisseyre.

Masz krewnych za granicą?
Z raportu mojepolis.pl wynika także, że na wakacje zagraniczne najczęściej wyjeżdżają dzieci mające rodzinę za granicą.

Nie jest to jednak wypoczynek zorganizowany, tylko odwiedziny swoich bliskich. Najwięcej uczniów za granicę pojedzie w tym roku z województwa opolskiego oraz śląskiego. Odwiedzą przede wszystkim Wielką Brytanię i Irlandię. Popularnym kierunkiem będą też Holandia, Niemcy, Norwegia i Szwecja.