19 lutego Marta Klasura została zawieszona w obowiązkach dyrektora. Wobec niej wszczęto postępowanie dyscyplinarne, które dotyczy uchybienia godności zawodu nauczyciela i obowiązkom. Chodzi o brak zorganizowania nauczania indywidualnego dla przebywającego w 2016 roku, w szpitalu ciężko chorego ucznia -Mateusza Worobija.
- Wobec pani Klasury toczy się postępowanie. Rzecznik Dyscyplinarny przekazał sprawę do Komisji Dyscyplinarnej. Zarzuca się pani dyrektor, że mimo otrzymanego orzeczenia o potrzebie indywidualnego nauczania dla ucznia, nie zorganizowała takich zajęć – tłumaczy Krzysztof Grudzień z Lubelskiego Kuratorium Oświaty. - Komisja może umorzyć postępowanie lub nałożyć karę na dyrektor szkoły. Prawdopodobnie będzie to nagana z ostrzeżeniem – dodaje.
Nie wszystko jest oczywiste
Mateusz, uczeń wobec którego nie zastosowano indywidualnego nauczania, był chory na aplazję szpiku kostnego. Szansą dla chorego był przeszczep zanikającego szpiku. Do Kliniki Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej w Lublinie trafił we wrześniu 2016 roku. Nie udało się wygrać z chorobą, chłopak zmarł w grudniu. W czasie swojego pobytu w klinice Mateusz przebywał w izolatce, a dostęp do niego mieli jedynie najbliżsi i lekarz prowadzący. Wszyscy przed wejściem do sali musieli przejść dezynfekcję. Każdy infekcja zagrażała życiu.
Jak się dowiedzieliśmy w poradni psychologiczno-pedagogicznej w wielu przypadkach nauczanie indywidualne trzeba rozpatrywać osobno. Większość orzeczeń mówi o nauczaniu w domu. Występują przypadki w których jest to niemożliwe np. jeśli uczeń przebywa w szpitalu. Wiele też zależy od innych czynników takich jak zmieniający się stan zdrowia wychowanka.
- Nauczanie indywidualne jest przewidziane dla uczniów chorych, których stan zdrowia uniemożliwia lub znacznie utrudnia uczęszczanie do szkoły. Powinno się odbywać w miejscu pobytu dziecka. Zazwyczaj jest to dom rodzinny czy np. dom dziecka, internat. Dla właściwego rozwoju emocjonalno-społecznego ważne jest, by ta forma realizacji obowiązku szkolnego czy obowiązku nauki nie była nadużywana, albo nadmiernie rozciągnięta w czasie. Może się zdarzyć, że orzeczenie nie będzie mogło być realizowane ze względu na zmieniającą się sytuację zdrowotną ucznia np. przedłużający się pobyt w szpitalu, konieczność izolacji ucznia z uwagi na zagrożenie jego życia – tłumaczy Agata Kwiecińska-Nowosad, wicedyrektor ds. poradni, Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Zespole Wychowania i Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej nr 1 w Chełmie.
Wcześniej rasistowskie żarty
Inne postępowanie dyscyplinarne toczy się wobec dwójki nauczycieli z II LO, którzy mieli wygłaszać rasistowskie żarty wobec ucznia. Przypomnijmy, że jedna z uczennic zaprosiła jako partnera na bal studniówkowy kolegę z innego chełmskiego liceum. Podczas próby poloneza para miała usłyszeć niestosowne żarty skierowane w stronę chłopaka. Uczeń próbował zwrócić nauczycielom uwagę jednak nauczyciele nie zaprzestali złośliwych uwag. Sprawa jest w toku. Pedagogom grozi nagana, w najgorszym wypadku dyscyplinarne zwolnienie ze szkoły. Oddzielne postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?