Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duża inwestycja drogowa zagrożona? Wykonawca żąda dodatkowo 28 mln zł

kr
Duża inwestycja drogowa zagrożona? Wykonawca żąda dodatkowo 28 mln zł
Duża inwestycja drogowa zagrożona? Wykonawca żąda dodatkowo 28 mln zł archiwum nm
Z początkiem kwietnia odcinek krajowej dwunastki w obrębie miasta miał się zmienić w plac budowy. Do dnia dzisiejszego wykonawca nie rozpoczął inwestycji ośmiokilometrowego odcinka drogi. Zanim firma zacznie przebudowę żąda od miasta dodatkowo 28 mln zł.

- Roszczenia nie powinny mieć wpływu na budowę. Naszym zdaniem wykonawca, firma Budimex, nie może blokować inwestycji. Ich żądania są nieuzasadnione - uważa wiceprezydent, Artur Juszczak i dodaje. - Jest już pozwolenie na budowę i chcemy przekazać wykonawcy plac budowy. Zależy nam na tym, aby nie przeciągać terminu rozpoczęcia inwestycji, ale miasta nie stać na spełnienie dodatkowych żądań.

Inwestycja łącznie opiewa na kwotę blisko 118,5 mln zł. Chodzi o dodatkowe 28 mln zł. W ostatnim czasie do miasta wpłynęły dwa roszczenia ze strony Budimexu. Jedno na kwotę 16 mln zł, a drugie na 12 mln zł. W pismach wykonawca tłumaczy się wzrostem cen materiałów oraz podwyżką wynagrodzeń dla pracowników.

Prace przy przebudowie miały się rozpocząć z dniem 1 kwietnia i objąć ulice: Rejowiecką, Rampę Brzeską, Al. Przyjaźni, Wschodnią i Podgórze. Projekt dotyczy przebudowy oraz budowy nowych ulic i chodników, skrzyżowań, wiaduktów i ścieżek rowerowych. Modernizacja obejmie łącznie odcinek 8 km dróg, a realizacja inwestycji będzie podzielona na 12 etapów.

Przypomnijmy, że umowa z wykonawcą została podpisana przez władze miasta w czerwcu 2017 roku, a sama inwestycja miała wystartować w drugiej połowie 2018 roku. Rozpoczęcie prac jednak się przeciąga. Najpierw nie było skompletowanych wszystkich wymaganych dokumentów, a teraz wykonawca wystąpił z dodatkowymi roszczeniami.

- Ta inwestycja jest potrzebna. Codziennie przez miasto przejeżdża ok. 2 tys. samochodów ciężarowych i ok 8 tys. osobówek przez to główne drogi są w opłakanym stanie. To efekt lat zaniedbań – tłumaczy Juszczak.

W poniedziałek odbyło się drugie spotkanie negocjacyjne z firmą Budimex. Niestety rozmowy niewiele wniosły. Wykonawca nadal pozostaje przy swoim i nie chce wejść na plac budowy zanim nie dostanie dodatkowych pieniędzy.

- Inwestycja nie jest zagrożona - zapewnia wiceprezydent. - Jej realizacja jednak przesunie się. Nie mamy czasu na wyłonienie nowego wykonawcy ponieważ inwestycja musi się zakończyć pod koniec 2020 roku. Mamy jednak wsparcie ze strony doświadczonych prawników i znajdziemy rozwiązanie tej sytuacji w najszybszym możliwym czasie.

Z firmą Budimex, mimo wielokrotnych prób do tej pory nie udało nam się skontaktować.

Kiedy już wykonawca rozpocznie modernizację w pierwszej kolejności przebudowa obejmie najbardziej zniszczone ulice m.in. odcinek od ronda Romana Dmowskiego do skrzyżowania z ul. Szpitalną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto