Dorohusk. Przemyt chronionych zwierząt

Dorohusk. Przemyt chronionych zwierząt
Jak informują nas celnicy, w piątek podczas rutynowej kontroli znaleziono w bagażu 18-latka podróżującego z Ukrainy do Polski dwa fragmenty zwierząt zagrożonych wyginięciem.

– Chodzi o karapaks, czyli skorupę żółwia zielonego (Chelonia mydas) i charakterystyczny dla ryb z gatunku Pristis pristis – piła zwyczajna – wyrostek (rostrum) przedniej części ich ciała, przypominający swym kształtem piłę właśnie. Mężczyzna nie dysponował dokumentami zezwalającymi na przewóz wspomnianych okazów przez granicę, przez co naruszył przepisy ustawy o ochronie przyrody i naraził się na odpowiedzialność karną – wyjaśnia st. rachm. Marcin Czajka z Urzędu Celnego w Białej Podlaskiej.

Zgodnie z polskimi przepisami 18 latek może trafić za kratki na okres od 3 miesięcy do 5 lat. Celnicy zabrali mu również okazy.

18-latek twierdził, że otrzymał je w prezencie i nic nie wiedział o ograniczeniach dotyczących ich przewozu przez granicę. O jego winie zdecyduje sąd.

Dorohusk. Przemyt chronionych zwierząt - apel celników
Od wielu już lat celnicy apelują do podróżnych, aby zwłaszcza w okresie wakacyjnym zachowywali szczególną ostrożność, jeśli chodzi o pamiątki przywożone z zagranicznych wojaży. Wiele z nich może sprowadzić na nas poważne kłopoty, szczególnie te, wydawać by się mogło niewinne, wykonane z egzotycznych roślin i zwierząt. Obecnie przepisom Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) podlega ponad 30 tys. gatunków zwierząt i roślin. Są to gatunki, których istnienie jest zagrożone nie tylko z powodu zmian przyrodniczych, ale przede wszystkim stale wzrastającej chęci posiadania okazów lub wyrobów z nich wykonanych.

W Polsce organem administracyjnym Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) jest Minister Środowiska.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!