We wtorek, 10 grudnia na drogowym przejściu granicznym w Dorohusku do odprawy zgłosiła się 50-letnia obywatelka Ukrainy.
- Kobieta przedstawiła do kontroli granicznej, obok paszportu i prawa jazdy, dowód rejestracyjny pojazdu, którym podróżowała. Funkcjonariusz Straży Granicznej miał jednak wątpliwości, czy wszystkie dokumenty są autentyczne. Szczegółowa ich analiza wykazała, iż ukraiński dowód rejestracyjny pojazdu jest fałszywy - informuje por. SG Dariusz Sienicki.
Tego samego dnia, na przejściu w Hrebennem 48-letni obywatel Ukrainy przedstawił fałszywe „Oświadczenie o powierzeniu wykonywania pracy….”, w jednej z firm na terenie Warszawy.
Obcokrajowcy zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty fałszowania dokumentów i używania ich jako autentycznych. Kobiecie oraz mężczyźnie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
- Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, w swej codziennej służbie, podczas prowadzonych kontroli granicznych, ujawnili w tym roku prawie 700 fałszerstw różnych dokumentów przedstawianych do kontroli – dodaje por. Sienicki.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?