Depułtycze Królewskie. Na lotnisku PWSZ praca wre

Ruszyła inwestycja długo wyczekiwana przez społeczność akademicką Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Chełmie. Na lotnisku w Depułtyczach Królewskich powstaje betonowy pas startowy, który będzie miał ogromny wpływ na możliwości szkoleniowe uczelni. Pas będzie miał długość 1 tys. 30 metrów. Nowa infrastruktura lotnicza wydłuży czas korzystania z lotniska przez studentów nawet do 70 procent dni w roku, a także umożliwi lądowanie większych maszyn. Obecnie na terenie lotniska ciężki sprzęt wykonuje prace ziemne, a tuż obok studenci uczą się latać.

- Wykonawca ma z nami ciężko - śmieje się rektor PWSZ prof. Arkadiusz Tofil. - Musimy nadzorować ciągłość korzystania z lotniska do wykonywania operacji lotniczych. W związku z tym, wszystkie prace budowlane muszą być precyzyjnie uzgadniane i koordynowane z zarządzającym lotniskiem. Nie ma tu miejsca na improwizację i swobodę w działaniach, ponieważ plac budowy jest ciągle przez nas monitorowany.

Jak na razie pogoda dopisuje i warunki do pracy są bardzo dobre. Według planu, w tym roku wykonawca powinien uzbroić teren we wszystkie instalacje, które są wymagane do domknięcia infrastruktury pasa. Jak zapewnia rektor, prace idą zgodnie z harmonogramem.

- Obecnie realizowane są prace związane z instalacjami i rozprowadzany jest system odwodnienia. Położenie kanałów odprowadzających jest w niektórych miejscach dość głębokie, ale to ważne, aby zachować wymagane spadki i układ zgodny z projektem. Mam nadzieję, że pogoda dopisze i jeszcze w tym roku uda się położyć wszystkie instalacje – dodaje rektor.

Sama nawierzchnia, czyli główne koryto pod pas startowy ma być przygotowywane w przyszłym roku. Inwestycja opiewająca na 21 mln zł, jest możliwa dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.