Czy w Chełmie powstanie Euro-Park? Prezydent Chełma przekonuje, że to szansa na rozwój nie tylko miasta, ale też regionu

Jak podkreśla prezydent Jakub Banaszek w ostatnich latach Chełm zaczął rozwijać się znacznie dynamiczniej, realizowanych jest coraz więcej przedsięwzięć, ale mimo to trudno jest przełamać negatywny trend.

Świadczy o tym m.in. exodus ludzi młodych. Część z nich opuszcza region rzecz jasna z pełnym przekonaniem i świadomością, ponieważ chce się rozwijać i żyć w innym miejscu. Część nie ma natomiast wyjścia i bez większej możliwości wyboru zmuszona jest wyjechać do większego ośrodka miejskiego, by móc realizować się zawodowo.
Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest brak atrakcyjnych, dobrze płatnych miejsc pracy ponieważ w naszym regionie nie ma obecnie dużych zakładów produkcyjnych czy technologicznych.

- Rozwiązaniem jest Euro-Park, czyli duża strefa aktywności gospodarczej, która mogłaby zostać zrealizowana na bazie współpracy Miasta Chełm i Agencji Rozwoju Przemysłu na terenach znajdujących się obecnie na obszarze miasta oraz gminy. Jeżeli się to uda, region wreszcie będzie dysponował strefą przemysłową z prawdziwego zdarzenia, która bez wątpienia przyciągnie dużych inwestorów. Ci z kolei zagwarantują tysiące nowych miejsc pracy - podkreśla prezydent Chełma.

Paweł Kolczyński, wiceprezes ARP, podczas niedawnej wizyty w Chełmie podkreślał, że ARP byłaby zainteresowana realizacją inwestycji, która obecnie nie funkcjonuje na terenie naszego regionu.

- We współpracy z prezydentem Jakubem Banaszkiem lokalizujemy tereny, w których takie przedsięwzięcia mogłyby być zrealizowane. Pewne propozycje w zakresie terenów wskazywanych przez miasto się pojawiają. W aktualnej sytuacji znajdują się one rzecz jasna na terenie sąsiedniej gminy - mówił Paweł Kolczyński podczas Komisji Rady Miasta Chełm w ubiegłym tygodniu.

Wiceprezes ARP, instytucji, z którą od kilku lat wspólne działania prowadzi Miasto Chełm, przyznał również, że Euro-Parku nie da się przygotować bez "ścisłej współpracy z samorządem".

- Im silniejszy ten samorząd jest, tym łatwiej jest te procesy realizować. Bardzo ważnym jest, aby - z punktu widzenia przyspieszenia procesów inwestycyjnych - tereny inwestycyjne znajdowały w gestii jednego samorządu. To w dużym stopniu upraszcza i ułatwia procedowanie obsługi inwestora" - podkreślał Paweł Kolczyński.

Czym jest Euro-Park i jakie szanse stwarza?

Euro-Park to park przemysłowy obejmujący obszar od 150 hektarów w górę. Celem tego typu przedsięwzięć jest stymulacja rozwoju gospodarczego regionu, rozwój efektywności przemysłowej, pełne i zrównoważone wykorzystanie dobrze uzbrojonych terenów inwestycyjnych oraz tworzenie przestrzeni dla nowych inwestycji.

Na tak przygotowanych terenach lokują się przedstawiciele różnych branż, np. motoryzacyjnej, elektronicznej, maszynowej. Euro-Park funkcjonuje już np. w Mielcu, powstaje również w Stalowej Woli.

Zdaniem prezydenta Chełma Euro-Park to gwarancja nie tylko kilku tysięcy nowych miejsc pracy, ale również skoku jakościowego dla całego regionu. To ponadto szansa wykreowania nowoczesnego, atrakcyjnego rynku pracy dla młodych mieszkańców, którzy nie będą musieli wyjeżdżać do innych miast, a miejscem realizacji ich planów oraz aspiracji zawodowych będzie ich rodzinne miasto Chełm.

Czy uda się zrealizować wizję prezydenta i w Chełmie powstanie Euro-Park? Biorąc pod uwagę liczne protesty mieszkańców przeciwko włączeniu tych 8 sołectw w granice miasta nie będzie to łatwe.