Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy długi mieszkaniowe rodziców przechodzą na dzieci? Sprawdź, co zrobić, żeby nie odpowiadać za cudze błędy

Przemysław Zańko-Gulczyński
Przemysław Zańko-Gulczyński
Długi rodziców w niektórych przypadkach mogą obciążać dzieci.
Długi rodziców w niektórych przypadkach mogą obciążać dzieci. 123RF.com
Długi mieszkaniowe i inne rodziców mogą w określonych sytuacjach przejść na dzieci. W wielu przypadkach można jednak podjąć pewne kroki, żeby nie odpowiadać za cudze zadłużenie. Sprawdź, jak wygląda kwestia dziedziczenia długów oraz odpowiedzialności za zaległy czynsz. Wyjaśniamy też przepisy dotyczące przedawnienia długu.

Spis treści

Czy dzieci mogą odpowiadać za długi rodziców?

W niektórych sytuacjach długi mieszkaniowe (i inne) powstałe z winy rodziców mogą obciążyć dzieci. Prawo dokładnie określa, kiedy tak się dzieje. Odpowiedzialność za zadłużenie spada na dzieci m.in. w przypadku, gdy:

  • już pełnoletnie, samodzielnie utrzymujące się dziecko zamieszkiwało z rodzicami w okresie, gdy powstał dług mieszkaniowy,
  • dorosłe dziecko poręczyło pożyczkę, którą zaciągnęli rodzice,
  • dziecko przyjęło spadek obciążony zadłużeniem,
  • dziecko jest w posiadaniu przedmiotu, który stanowi zabezpieczenie spłaty długu.

Poniżej omawiamy dokładniej każdy z tych przypadków oraz wyjaśniamy, co można zrobić, by uniknąć płacenia za cudze błędy (o ile jest to możliwe). Warto pamiętać, że opisujemy tu jedynie ogólne zasady – z konkretną sprawą najlepiej zwrócić się do prawnika.

Niestety, zdarza się, że dzieci są obciążane długiem rodziców niezgodnie z prawem. Przykładowo gmina lub spółdzielnia może żądać zaległego czynszu od osoby, która w momencie powstania długu była niepełnoletnia, a więc za niego nie odpowiada. Wówczas najważniejsze jest jak najszybsze wyjaśnienie sprawy, co również omawiamy w dalszej części tekstu.

Kto odpowiada za zadłużenie mieszkania? Czy dług mieszkaniowy przechodzi na dzieci?

Jak podaje art. 688 (1) kodeksu cywilnego, za długi mieszkaniowe odpowiada najemca oraz wszystkie zamieszkujące z nim na stałe osoby pełnoletnie. Przewidziano jednak ważny wyjątek:

Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadają solidarnie z najemcą stale zamieszkujące z nim osoby pełnoletnie, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na jego utrzymaniu, którzy nie są w stanie utrzymać się samodzielnie.

Oznacza to, że:

  • mieszkające z dłużnikiem dziecko w ogóle nie odpowiada za dług mieszkaniowy powstały przed ukończeniem 18. roku życia;
  • po ukończeniu 18 lat dziecko dłużnika nie odpowiada za długi mieszkaniowe, nawet jeśli z nim mieszka, o ile w tym czasie nie było w stanie samo się utrzymać;
  • jeśli dorosłe dziecko mieszka z dłużnikiem, ale jest w stanie samodzielnie się utrzymać (bo pracuje i zarabia), to odpowiada za zadłużone mieszkanie na równi z najemcą.

Należy dodać, że zwolnienie dorosłych dzieci z odpowiedzialności finansowej (drugi przykład z listy) nastąpiło dopiero 30 czerwca 2022 r. Wcześniej prawo mówiło, że dorosłe potomstwo mieszkające z dłużnikiem także odpowiada za jego długi.

Warto pamiętać, że osoba dorosła mieszkająca z dłużnikiem odpowiada za zaległy czynsz i inne opłaty tylko za okres stałego zamieszkiwania w lokalu. Oznacza to, że takiego dorosłego nie można obciążyć długami powstałymi w innych okresach, np. już po wyprowadzce.

Niesłusznie kazano ci płacić za długi czynszowe rodziców? To możesz zrobić

Niestety, dzieci dość często są niesłusznie obciążane długami mieszkaniowymi. Spółdzielnie czy nawet sądy potrafią naliczyć wielotysięczne opłaty wszystkim osobom zameldowanym w lokalu, nie sprawdzając, co mówią o tym przepisy. Bywa nawet, że komornik puka do drzwi kogoś, kto już od lat nie mieszka z rodzicami dłużnikami – i żąda zapłaty za te lata.

– Pani Jadwiga ma zapłacić ogromny dług swoich rodziców, którzy nie płacili za mieszkanie – mimo że mieszkała z nimi jako osoba niepełnoletnia i nie miała wpływu na to, w jaki sposób rodzice realizując swoje zobowiązania. RPO składa skargę nadzwyczajną – opisał jedną z takich sytuacji Rzecznik Praw Obywatelskich.

Co zrobić, żeby nie odpowiadać za długi rodziców? Jeśli zostaliśmy niesłusznie obciążeni cudzym zadłużeniem, trzeba jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Zwlekanie może sprawić, że upłyną terminy sprzeciwów i niewiele będzie już można zrobić. To, jakie kroki należy podjąć, zależy od etapu sprawy.

Jeśli administracja budynku lub spółdzielni przysłała wezwanie do zapłaty – należy złożyć oficjalne pismo z wyjaśnieniem, dlaczego obciążenie nas długiem nie ma podstaw. Należy przedstawić dowody, np. dokumenty potwierdzające, że dług powstał, gdy byliśmy niepełnoletni albo gdy mieszkaliśmy gdzie indziej (zaświadczenie o zameldowaniu w nowym miejscu, umowa najmu itp.). Jeśli jeszcze tego nie zrobiliśmy, warto też jak najszybciej wymeldować się z zadłużonego lokalu. Pamiętajmy, żeby nie zawierać z administracją żadnej pisemnej ugody, nie prosić o rozłożenie długu na raty itp., bo może to zostać odebrane jako uznanie długu i utrudnić dochodzenie swoich praw.

Jeżeli nakaz zapłaty wydał sąd, sprawa jest poważniejsza. Od nakazu należy pisemnie odwołać się w ciągu 14 dni od otrzymania dokumentu, wskazując, dlaczego sąd popełnił błąd. Nie wystarczy sam sprzeciw – argumenty należy poprzeć dowodami, wykazując np., że w analizowanym okresie zamieszkiwaliśmy gdzieś indziej. Można także zażądać, żeby sąd przesłuchał świadków, którzy potwierdzą naszą wersję wydarzeń. Brak sprzeciwu w terminie 14 dni powoduje, że wyrok się uprawomocnia.

Jeśli o długu dowiedzieliśmy się od komornika, to sprawa zaszła już bardzo daleko. Należy wówczas jak najszybciej złożyć do sądu pisemne zażalenie na fakt, iż sąd nadał klauzulę wykonalności nakazowi zapłaty (czyli nasłał na nas komornika). Tu również, jak w pozostałych przypadkach, trzeba podać argumenty, czemu dług niesłusznie nas obciąża i poprzeć je dowodami z dokumentów.

Warto pamiętać, że ostatnią deską ratunku dla osoby niesłusznie obciążonej cudzym długiem może być Rzecznik Praw Obywatelskich. Warto się do niego zwrócić, ma on bowiem możliwość złożenia skargi nadzwyczajnej, która może uchylić decyzję sądu i zmusić wymiar sprawiedliwości do ponownego rozpatrzenia sprawy.

Czy dzieci spłacają długi rodziców po ich śmierci? Poznaj zasady dziedziczenia długów

To, czy dzieci odpowiadają za długi rodziców po ich śmierci, zależy od tego, czy dziecko przyjęło spadek, czy go odrzuciło (i na jakich zasadach). Na ewentualne odrzucenie jest 6 miesięcy od uzyskania informacji o spadku. Jeśli w tym terminie spadkobierca nic nie zrobi, to automatycznie przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Oznacza to, że dziedziczy się zadłużenie rodzica, ale tylko do kwoty odpowiadającej wartości odziedziczonego majątku. Reszta długów nie przechodzi na dziecko.

Jeśli spadkobiercy nie podoba się to rozwiązanie, ma dwie możliwości. Może w ciągu 6 miesięcy odrzucić spadek, co powoduje, że długi w ogóle na niego nie przechodzą, ale oczywiście w ten sposób nie otrzymuje też majątku. Druga możliwość to proste przyjęcie spadku, czyli bez jakichkolwiek ograniczeń – wówczas dziedziczy się pełną wysokość długów (która może być nawet wyższa niż wartość dziedziczonego majątku). Oczywiście nie jest to rozwiązanie zalecane w przypadku spadku po zadłużonym rodzicu.

Warto też pamiętać, że jeszcze za życia rodzica dziecko może dobrowolnie zrzec się dziedziczenia, zawierając w tym celu odpowiednią umowę u notariusza. Jeśli obawiamy się kłopotów z dziedziczeniem długów, dobrze jest zdecydować się na taki krok.

Poręczenie pożyczki i przyjęcie rzeczy stanowiącej zabezpieczenie spłaty długu

Warto wiedzieć, że są też dwa inne typy długów, za które dziecko odpowiada solidarnie z rodzicem. Pierwszym jest poręczenie pożyczki rodzica, którego może oczywiście dokonać tylko osoba, która ukończyła 18 lat. Jeśli dorosłe dziecko zgodziło się poręczyć pożyczkę, to niestety pozostaje tylko płacić, gdyż poręczyciel sam zgodził się wziąć na siebie odpowiedzialność za cudze zobowiązanie finansowe.

Druga możliwość to przyjęcie rzeczy będącej zabezpieczeniem spłaty jakiegoś zadłużenia. Chodzi o sytuację, gdy np. rodzic np. zaciąga pożyczkę, której zabezpieczeniem jest samochód, a potem przekazuje ten samochód dziecku w darze. Wówczas w przypadku niespłacenia pożyczki przez rodzica komornik może zapukać do drzwi dziecka i zająć samochód. Na tym jednak odpowiedzialność dziecka się kończy – komornik nie może np. zająć mu także pensji czy innych cennych przedmiotów.

Przedawnienie długu – jak działa i kiedy następuje?

Na koniec warto wspomnieć o możliwości, jaką jest przedawnienie się długu. Przedawnionego zobowiązania nie trzeba już płacić, a jeśli sąd wyda nakaz zapłaty, można go podważyć. Jak podaje art. 118 kodeksu cywilnego:

Jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi sześć lat, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – trzy lata. Jednakże koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż dwa lata.

Oznacza to, że zaległy czynsz – jako świadczenie okresowe – przedawnia się po 3 latach. Dla przykładu jeśli ktoś nie zapłacił czynszu w lipcu 2020 r., to od 1 stycznia 2024 r. dług jest już nieważny.

Trzeba jednak pamiętać, że ten trzyletni okres obowiązuje tylko pod warunkiem, że nie doszło do przerwania biegu przedawnienia. Innymi słowy – pod warunkiem, że nie zaszły okoliczności, które „wyzerowały” licznik. Przykładowo jeśli wierzyciel podejmie kroki w celu odzyskania należności (np. skieruje sprawę do sądu, wyśle wezwanie do zapłaty), to bieg przedawnienia zostaje przerwany i od tej chwili czas nalicza się od nowa. Tak samo będzie, jeśli dłużnik w jakikolwiek sposób uznał dług (np. poprosił wierzyciela o umorzenie go albo rozłożenie na raty, oddał część kwoty itp.).

Warto mieć na uwadze, że jeśli dług został potwierdzony przez sąd (np. wydano sądowy nakaz zapłaty), to w praktyce nie ma już szans na przedawnienie. Żeby bowiem do niego doszło, sąd musiałby przez 6 lat nie podjąć żadnych kroków, co w zasadzie się nie zdarza. To samo dotyczy przedawnienia długu u komornika. Są też długi, które nie przedawniają się nigdy, jak np. kredyt hipoteczny.

Polecjaka Google News - RegioDom
od 7 lat
Wideo

Kalendarz siewu kwiatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czy długi mieszkaniowe rodziców przechodzą na dzieci? Sprawdź, co zrobić, żeby nie odpowiadać za cudze błędy - RegioDom.pl

Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto