W sobotę grupa osób z Chełmskiego Klubu Morsów zebrała w lesie Borek pokaźną ilość śmieci, natomiast w niedzielę kontynuowała sprzątanie na terenie chełmskich Glinianek, w miejscu gdzie w tym sezonie zimowym najczęściej morsowano.
Oczywiście najpierw była ostatnia kąpiel w tym sezonie morsowym. Jak zwykle było wesoło. Nie zabrakło tym razem letnich akcesoriów takich jak pływaczki, kółka, flamingi, maski, płetwy itp.
Po sprzątaniu okolic Glinianek był też czas na spotkanie przy ognisku.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?