Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełm: zakopał psa żywcem? Policja bada sprawę

KS
KS
Policja chce ustalić właściciela psa, którego ciało znaleziono w piątek. Zdjęcie ilustracyjne
Policja chce ustalić właściciela psa, którego ciało znaleziono w piątek. Zdjęcie ilustracyjne Naszemiasto/archiwum
15-latek dokonał w piątek makabrycznego odkrycia - zobaczył wystający z ziemi łeb psa. Zwierzę było owinięte w foliowy worek i zakopane. Teraz sprawę bada policja, bo jest podejrzenie, że amstaff mógł zostać zakopany żywcem.

Chełm. Zakopał psa żywcem? Sprawę bada chełmska policja
Tego odkrycia dokonał 15-latek, który wybrał się w miniony piątek na wycieczkę rowerową. Młody mężczyzna zauważył wystający z ziemi łeb psa. Zwierzę już było martwe.

- Worek był rozgryziony. Wyglądało na to, że pies próbował zaczerpnąć powietrza, by przeżyć. Pysk amstaffa był otwarty, jakby pies się szarpał - tak Dawid opisywał to, co zobaczył w Żółtańcach jednej z chełmskich gazet.

Chłopak jest przekonany o tym, że pies został zakopany żywy i próbował się ratować. Dlatego po tym odkryciu na miejsce wezwano chełmskich policjantów, którym 15-latek wskazał miejsce w którym leżał psiak. Mundurowi wszczęli śledztwo.

- Przeprowadzone zostały oględziny miejsca, w którym znaleziono zwierzę. Zechcemy ustalić właściciela psa - wyjaśnia Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa chełmskich policjantów. - Na razie trudno wyrokować, czy amstaff został zakopany żywy, czy martwy. To powinno wyjaśnić śledztwo - dodaje rzeczniczka.

Co do okoliczności śmierci zwierzęcia swoją teorię ma również Mirosław Blacha, zarządca chełmskiego schroniska dla zwierząt.

- Pies był zakopany bardzo płytko, to duże zwierzę, więc jeśli żyło, powinno się oswobodzić. Podejrzewam, że ktoś pozbył się w ten sposób ciała martwego amstaffa.

Chełm. Zakopał psa żywcem? - Utylizacja zwłok zwierząt ciągle zbyt droga

- Ludzie nie mają świadomości, że zakopując ciało psa w ziemi, łamią prawo. Zwłoki zwierząt powinny być utylizowane lub grzebane w specjalnych grzebowiskach. Chociaż w naszym regionie niestety ich nie ma - przyznaje Blacha.

- To niemoralne i nieetyczne! Coś takiego nigdy nie powinno się wydarzyć - dodaje Blacha, który był na miejscu i widział makabryczne znalezisko 15-latka.

Utylizacja zwłok to spory koszt dla właściciela psa, rzędu 400 złotych. Można to zrobić za pośrednictwem chełmskiego schroniska. Jednak, jak przyznaje Blacha, te koszty są zbyt duże i wielu właścicieli decyduje się na zakopywanie zwłok zwierząt na polach, przy domach, czy w lasach.


Nasze serwisy:
**

Imprezy w Chełmie. Zapowiedzi i relacje

Luźny serwis - Z przymrużeniem okaChełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły**

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto