W ubiegłym roku na nasadzenia miasto wydało 70 tysięcy złotych. W tym roku również w wielu miejscach pojawią się nowe rośliny. Wpływ na miejsca nasadzeń mają miejskie spółki, Zarząd Dróg Miejskich oraz MPGK, ale także sami mieszkańcy.
Sadzonki zakupuje Urząd Miasta, a następnie może je przekazać np. wspólnotom mieszkaniowym, spółdzielniom i innym podmiotom. Warunkiem który musi spełnić dany podmiot jest posadzenie roślin na ogólnodostępnym terenie.
Władze Chełma zdają sobie sprawę z tego, że utrzymanie zieleni w mieście jest ważne nie tylko ze względu na walory estetyczne. - Rośliny to także naturalny filtr powietrza. W naszym mieście zawsze było dużo zieleni i musimy wszyscy dbać o to by tak pozostało – mówi prezydent Chełma, Agata Fisz. – W ostatnich pięciu latach nasadziliśmy blisko 1800 drzew i ponad 15 tysięcy krzewów. Będziemy kontynuować te działania, choć oczywiście nie da się uniknąć usuwania drzew chorych i zagrażających życiu mieszkańców – dodaje prezydent.
Obecnie miasto przyjmuje wnioski, na podstawie których oszacowana zostanie liczba tegorocznych nasadzeń.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?