Chełm: Pożar w bloku przy Szymanowskiego

- Zgłoszenie otrzymaliśmy kilka minut przed godziną 5 rano – informuje Tomasz Ważny z chełmskiej straży pożarnej. – Na miejsce zostały skierowane cztery wozy strażackie (po dwa z każdej bazy w Chełmie).

Kiedy strażacy dojechali na miejsce, z okien mieszkania na 1 piętrze wychodziły już języki ognia. – Wnętrze mieszkania uległo całkowitemu spaleniu. W środku na szczęście nikogo nie było – dodaje Ważny.

Strażacy ewakuowali 35 osób, mieszkańców klatki w której paliło się mieszkanie. Został podstawiony autobus Chełmskich Linii Autobusowych, w którym ewakuowani znaleźli schronienie.

- Jak przyjechała straż to już właściwie nie było co gasić – mówi jedna z mieszkanek bloku. – Ewakuowali wszystkich z klatki.

Dwie osoby wymagały pomocy lekarskiej. – Okazało się jednak, że nic poważnego im się nie stało, nie wymagały hospitalizacji – mówi strażak. – Wśród nich był lokator spalonego mieszkania i jedna z mieszkanek bloku.

W mieszkaniu które się spaliło nikogo nie było. – Prawdopodobnie mężczyzna, który tam przebywał zdążył uciec – wyjaśnia Ważny. – Po opatrzeniu został zatrzymany przez policję.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Straty wyniosły około 30 tysięcy zł. Całe wnętrze mieszkania uległo wypaleniu. Mieszkańcy bloku wrócili do swoich mieszkań około godziny 7.

- Teraz musimy posprzątać, bo na klatce jest pełno sadzy – dodaje mieszkanka bloku.

W spalonym mieszkaniu często urządzane były libacje alkoholowe. Policja będzie teraz ustalać czy jedna z nich była przyczyną pożaru.

Nasze serwisy:
Luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Chełmski informator miejski: taksówki, banki, szkoły, kościoły

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!