Najciekawsze propozycje dotyczyły przede wszystkim zagospodarowania podziemi kredowych - połączenie informacji turystycznej z wejściem do kopalni i wydłużenie godzin otwarcia, wykorzystanie jednej z kamienic usytuowanych przy placu, z której jest kilka niezależnych wejść do podziemi, a także stworzenie nowej podziemnej trasy turystycznej.
Pojawiły się też propozycje wykorzystania placu, m.in. przez zagospodarowanie w zimie, na przykład w formie lodowiska, organizowanie dancingów i animowanych spotkań mieszkańców. Chełmianie chętnie widzieliby również miejsca do robienia pamiątkowych zdjęć, bluszcz na elementach małej architektury, czy też fotowoltaiczne ładowarki USB.
Przypomnijmy, że na rewitalizację placu miasto otrzymało 30 procentową dotację wynoszącą 1 mln 200 tys. zł, z czego całkowita wartość projektu opiewała na 4 mln zł. W związku ze zbyt niskim dofinansowaniem, a wysokim wkładem własnym władze miasta zrezygnowały z tej wersji projektu.
- W ramach tego projektu 8 tysięcy złotych przeznaczono na remont studni (sam remont studni to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wbrew pozorom uzupełnienie paru dachówek to nie są małe koszty - należy zmienić całą konstrukcję). Główne prace miały polegać na pracach pod ziemią, ale nie były to koszty kwalifikowane - nie były uwzględnione w ramach dotacji. Do tego problemy z samym projektem i brak środków wymusiły decyzję o rezygnacji z projektu - informował wówczas prezydent, Jakub Banaszek.
Teraz pojawiła się szansa, by na tą samą inwestycję uzyskać 85 procentowe dofinansowanie, które wyniosłoby aż 12 mln zł.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?