Kolejki ciężarówek zmierzających do przejścia granicznego w Dorohusku zdają się nie mieć końca. Jeszcze w czwartek sięgały do Chełma, a w piątek już przed miastem ustawił się sznur tirów. W Janowie przed Chełmem stoi policja, która decyduje o tym, kiedy i ile pojazdów może w danej chwili przejechać, żeby nie paraliżować i tak wzmożonego ruchu w mieście.
- Przyczyn zaistniałej sytuacji jest naprawdę dużo - podkreśla Marta Szpakowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie. - Trwa remont na przejściach w Dorohusku i Hrebennem, jest też wzmożony ruch w związku z okresem świątecznym, a poza tym zostały wydane dodatkowe zezwolenia na przekraczanie granicy dla przewoźników.
Ale to nie wszystko.
- Sytuacja ta, niezależna od Straży Granicznej, ma związek m.in. ze skumulowaniem w krótkim czasie ruchu samochodów używanych, które zostały zakupione na terenie UE z przeznaczeniem na wywóz ich na terytorium Ukrainy. Jest to związane z obowiązującymi do końca roku na Ukrainie, przepisami celnymi dotyczącymi sprowadzanych aut używanych. Przepisy te są „preferencyjne”, w stosunku do tych wchodzących w życie po nowym roku - tłumaczy por. SG Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Wydłużone czasy oczekiwania mają również związek z wdrożeniem od 8 grudnia br. zmian w funkcjonowaniu służb podatkowych i celnych Ukrainy, które bezpośrednio wpływają na obsługę ruchu granicznego, po ukraińskiej stronie przejścia granicznego.
Dodatkowo z ruchu na przejściu w Dorohusku wyłączone są dwa z sześciu pasów odpraw dla samochodów ciężarowych. Służby graniczne zapowiedziały, że będą pracować “pełną parą”, aby sprawnie dokonywać odpraw samochodów w jedną i w druga stronę.
Zobacz też: Kierowcy są na granicy (wytrzymałości)
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?