Policja zatrzymała trzech młodych mężczyzn: 23-letniego Pawła M., 22-letniego Pawła B. oraz 20-letniego Przemysława M. W mieszkaniu Pawła M policjanci znaleźli 2 kg amfetaminy i 300 g marihuany. Dwaj pozostali mężczyźni, którzy zostali zatrzymani kiedy wychodzili od niego w swoich mieszkaniach również mieli narkotyki. Na czarnym rynku zarekwirowana ilość narkotyków mogłaby kosztować 50 tysięcy złotych
Czytaj więcej o zatrzymaniu: Chełm: Pseudokibice Chełmianki z dwoma kilogramami amfetaminy i marihuaną
Kiedy policja konwojowała mężczyzn do prokuratury rejonowej w Chełmie, przed „gmachem” (prokuratura mieści się w budynku tzw. „gmachu” przy pl. Niepodległości) czekała już na nich grupa dziesięciu osób. W większości pseudokibiców Chełmianki.
Kibole weszli za policjantami i zatrzymanymi do budynku. Wtedy policjanci stwierdzili, że może dojść do rozróby, więc wezwali posiłki. Okazało się, jednak, że prewencja wystarczyła. Do rozróby nie doszło. – Osoby te zostały wylegitymowane. Jedna z nich dostała mandat za używanie słów nieprzyzwoitych – poinformowała rzeczniczka chełmskiej policji Ewa Czyż.
Koledzy zatrzymanych tłumaczyli, że przyszli pożegnać kolegów. Prokuratura zdecydowała o aresztowaniu Pawła M. na trzy miesiące. Cała trójka odmówiła składania wyjaśnień.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
Dodatkowo na jednym z nich ciąży zarzut pobicia. Paweł B. kilka dni wcześniej dotkliwie pobił mężczyznę w jednym z chełmskich lokali. Poszkodowany nadal przebywa w szpitalu, jego stan jest ciężki.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?