Chełm. Dron przeprowadza w mieście eko kontrole

Umowa z firmą USM została podpisana w listopadzie. Pierwsze kontrole z użyciem drona przeprowadzono na początku grudnia. Do tej pory, w ciągu zaledwie 3 dni zrealizowano ich ponad 30.

- Dron jest wyposażony w podwieszony detektor do badania zanieczyszczeń powietrza. To mobilna platforma pomiarowa ujawniająca pyły zawieszone, związki organiczne oraz substancje chemiczne, mogące świadczyć o spalaniu różnych odpadów komunalnych w piecach. Analiza dymu wydobywającego się z komina wykonywana jest natychmiast, a dane przesyłane są do komputera. Jeżeli wyniki badania wskazują, że mogą być spalane odpady, wówczas strażnicy dokonują kontroli bezpośredniej, w trakcie której potwierdzają bądź wykluczają wrzucanie do pieca materiałów niedozwolonych. W przypadku wątpliwości, mogą pobrać z pieca popiół do badań i przesłać go do ekspertyzy – tłumaczy Zbigniew Grochmal, komendant chełmskiej straży miejskiej.

Kontrolowane są głównie osiedla domków jednorodzinnych i miejsca wskazane przez mieszkańców Chełma, którzy zauważyli niepokojące sygnały. Do tej pory dron wykrył nieprawidłowości tylko w jednym gospodarstwie.

- Przekroczenie normy w tym miejscu było niewielkie. Kontrola bezpośrednia w kotłowni nie wykazała, by właściciel palił w piecu czym innym niż węgiel, który prawdopodobnie był niskiej jakości – dodaje Grochmal.

Komendant podkreśla, że świadomość chełmian rośnie. W ciągu roku straż miejska wystawiła 9 mandatów za palenie odpadami. Z dotychczasowych kontroli przeprowadzonych przez strażników miejskich wynika, że w zdecydowanej większości przypadków gęsty dym wydobywający się z kominów, który jest przyczyną zanieczyszczenia powietrza i zarazem zgłoszeń zaniepokojonych mieszkańców o możliwym wrzucaniu do pieca materiałów niedozwolonych, bardzo często jest wynikiem przestarzałych pieców grzewczych oraz prawdopodobnie niskiej jakości węgla.