Na ulicy Paderewskiego w Kielcach powstały gigantyczne masy gruzu
- W środę, gdy wprowadziliśmy ciężki sprzęt, nie udało się zrealizować w całości planu burzenia, czyli dwóch górnych kondygnacji. Powstało tak dużo gruzu, że nie mieścił się na nieruchomości. Koparka ważąca 80 ton a z wysięgnikiem 96 musiałaby pracować na górze gruzu o wysokości 5 metrów i zjeżdżać z niej na chodnik. Nie byłoby to bezpieczne – informuje Andrzej Rusak, kierownik budowy z firmy Janimex z Chęcin, która wykonuje burzenie gmachu. - Dlatego wstrzymaliśmy rozbiórkę i przez najbliższe dni będziemy tylko wywozić gruz.
Zobacz także:
Koniec historycznych kamienic przy ulicy Paderewskiego w Kielcach. W środę, 14 lutego wjechał ciężki sprzęt
Burzenie zostanie wznowione w poniedziałek
Ciężka koparka, która została specjalnie wypożyczona do rozbiórki kamienic przy ulicy Paderewskiego pozostanie na placu dłużej niż jeden dzień, choć wcześniej tak planowano. - W poniedziałek wznowimy burzenie ścian przy pomocy ciężkiego sprzętu – dodaje kierownik budowy.
Rozbiórka, usuwanie gruzu i sprzątanie placu zajmie około 3-4 tygodnie.
Jak już pisaliśmy burzone kamienice związane są z dramatycznymi wydarzeniami. Tutaj siedzibę miało gestapo i Biuro Bezpieczeństwa. Kielczanie byli tu więzieni i torturowani, czego są ślady między innym w piwnicach. Na murach widać krwawe odciski dłoni czy napisy wydrapane przez więźniów.
Historyczne ślady w kamienicach zabezpieczone
Część historycznych śladów została zabezpieczona, wycięto oryginalne kraty z okien oraz drzwi celi, zdjęto fragmenty tynków z napisami. Część tych pamiątek zabrało już Muzeum Historii Polski w Warszawie a część trafi do Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
Zdjęto też tablicę upamiętniającą wydarzenia w kamienicach, którą ufundował Światowy Związku Armii Krajowej, wróci tu, gdy powstanie nowa zabudowa. Inwestor już to zadeklarował.
Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?