Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu w miejscowości Białka. Listonosz przyszedł do 78-latka i jego 71-letniej partnerki ze świadczeniami. Na miejscu zobaczył martwego mężczyznę i natychmiast zaalarmował sąsiadów. Chwilę później okazało się, że kobieta również nie żyje. Sprawą zajęli się krasnostawscy śledczy. Co się tam stało?
- Wstępne wyniki sekcji zwłok pozwalają wykluczyć udział osób trzecich. Mężczyzna zmarł w wyniku udławienia się pokarmem, natomiast kobieta z powodu ogólnego wyniszczenia organizmu – mówi prokurator Zenon Bolesta, szef krasnostawskiej prokuratury.
Kobieta miała ranę na nodze i nie chodziła. Jej zgon nastąpił z przyczyn naturalnych, z powodu zmian chorobowych. Biegli ustalili, że pierwszy zmarł mężczyzna, a kobieta dzień po nim.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?