Rada Miasta co roku uchwala program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Wyłapywaniem bezdomnych zwierząt zajmuje się Zakład Usług Komunalnych z Orzecha.
- W 2011 roku przewieźliśmy do schroniska 123 psy, w tym roku są to już 73 psy - mówi Stanisław Jarząbek, naczelnik wydziału ochrony środowiska, rolnictwa i gospodarki w Piekarach Śląskich.
Bezdomne psy przebywające na terenie Piekar Śląskich są przewożone do schroniska w Miedarach. Po raz kolejny schronisko w Miedarach wygrało przetarg i będzie przyjmowało zwierzęta z naszego miasta. - Aktualnie mamy 300 psów i nie ukrywam, że jest przepełnienie - mówi Mieczysław Henryk, właściciel schroniska w Miedarach.
Innym schroniskiem w naszej okolicy jest "Cichy azyl" w Tarnowskich Górach. Nie ma jednak umów z gminami, ponieważ są placówką utrzymującą się z dotacji. - Nie bylibyśmy w stanie utrzymać jeszcze psów przywożonych z pobliskich miast. Pomagamy najbardziej potrzebującym zwierzętom. Chorym, starym i po wypadkach - mówi Krzysztof Mikołajczyk ze schroniska "Cichy azyl" w Tarnowskich Górach.
Bezbronne zwierzaki zwłaszcza latem trafiają na bruk przez nieodpowiedzialnych właścicieli. - Ludzie odstawiają psa do schroniska, bo jadą na wakacje. Myślą, że jak po dwóch tygodniach wrócą, to będą mogli go odebrać - mówi oburzony Krzysztof Mikołajczyk. - Nic bardziej mylnego. Nie dajemy gwarancji, że pies czy kot jeszcze w tym schronisku będzie - dodaje pan Krzysztof.
Wydatki schroniska są ogromne. Zwierzęta trzeba zaopatrzyć w wodę, jedzenie i zaszczepić. Pracownicy schroniska nie chcą, by ich zwierzęta były wygłodzone ani zaniedbane, dlatego w pewnym momencie przestają je przyjmować.
Jaki będzie dalszy los piekarskich czworonogów? To sprawa niejasna. Budowa schroniska to wydatek dla miasta.
Jak powiedział nam Artur Madaliński, rzecznik prasowy urzędu miasta, na zadania realizowane w ramach programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie Piekar Śląskich w 2012 roku przeznaczono 250 tys. zł. Z tych pieniędzy psy są wyłapywane i transportowane do wyznaczonych schronisk. Pieniądze są też przeznaczone na opiekę i leczenie zwierząt, które ludzie wyrzucają np. z samochodów.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
