Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bez kodu QR śmieci nie wyrzucisz. Skończy się także podrzucanie odpadów pod cudze kontenery

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Śmieci podrzucane są w Zamościu bardzo często. Tak to wygląda np. przy ulicy Pereca. Czy ten proceder uda się wreszcie wyeliminować?
Śmieci podrzucane są w Zamościu bardzo często. Tak to wygląda np. przy ulicy Pereca. Czy ten proceder uda się wreszcie wyeliminować? Bogdan Nowak
To innowacja w skali całego województwa. Część mieszkańców Zamościa będzie niebawem musiała przestawić się na nowe zasady. Chodzi o SISOK, czyli nowatorski System Indywidualnej Segregacji Odpadów Komunalnych. Niebawem zamiast tradycyjnych kontenerów pojawią się na kilku osiedlach tzw. inteligentne pojemniki z kodami QR.

Ma to wymusić m.in. poprawną segregację śmieci. Trudniej będzie także odpady podrzucać.

- Nowe rozwiązania będą dotyczyły tylko zabudowy wielorodzinnej – mówi Jarosław Miechowiecki, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Zamość. - Inteligentne, bezdotykowe pojemniki zastąpią zewnętrzne wiaty śmietnikowe oraz tzw. gniazda na odpady. Testowane rozwiązanie ma w Zamościu charakter innowacyjny. Także w województwie lubelskim nikt się jeszcze na to nie zdecydował.

Segregacja bez tajemnic

W Zamościu zestawy pojemników z kodami QR jeszcze w tym roku mają się pojawić przy ul. Chłodnej, Hrubieszowskiej, Zamoyskiego, Sikorskiego i Redutowej. Nowy system obejmie 22 bloki mieszkalne, w których znajduje się w sumie ok. 800 mieszkań. Wiadomo, że każdy z takich „inteligentnych” pojemników będzie miał solidną, metalową obudowę. Tam zostaną umieszczane kosze na poszczególne frakcje odpadów.

- Korzystanie z pojemników nie będzie jednak trudne – zapewnia dyrektor Miechowiecki. - Nie trzeba będzie np. siłować się z podnoszeniem klap, bo są one wyposażone w urządzenia hydrauliczne. Co ważne, do nowych pojemników będą mieli dostęp tylko mieszkańcy bloków, dla których zostaną one przeznaczone.

Jak to możliwe? Mieszkańcy otrzymają od administratorów budynków kody QR w formie naklejek. To one umożliwią dostęp do pojemników. Takie kody trzeba będzie naklejać na worki, które lokatorzy wyrzucą wraz ze śmieciami. W ten sposób miejscowe Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, do którego trafią owe odpady, uzyska kilka ważnych informacji.

Worki będą bowiem ważone i „przypisywane” do poszczególnych gospodarstw. PGK dowie się wówczas ile tak naprawdę śmieci powstaje w poszczególnych mieszkaniach oraz jak w praktyce realizowany jest obowiązek segregacji.

- Do nas takie informacje także będą spływać. Tak ten system został skonstruowany – mówi dyrektor Jarosław Miechowiecki. - Nie tylko to jest ważne. Dzięki systemowi dowiemy się jak szybko pojemniki się napełniają i jak często należy odpady odbierać.

Eksperyment za cztery miliony złotych

Czy śmieci nie będą jednak podrzucane obok pojemników? O tym także pomyślano. Ma temu przeciwdziałać specjalny system wizyjny. Kamery i odpowiednie czujniki takich krnąbrnych amatorów cudzych śmietników „wychwycą” i zarejestrują. Dzięki temu podobno łatwo będzie ich potem namierzyć. W nowych pojemnikach nie będzie także możliwości „grzebania” i rozrzucania z nich śmieci. Mają także zniknąć nieprzyjemne zapachy.

Wdrożenie całego systemu pochłonie cztery miliony złotych, które zamojski magistrat pozyskał z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Podpisanie umowy z wykonawcą, dotyczącej „uruchomienia tego rozwiązania”, odbędzie się w poniedziałek (11 października). Zamojskie władze wiążą z tym duże nadzieje.

- Pojemniki z kodami QR staną na zamojskich osiedlach jeszcze w tym roku. Podobny system funkcjonuje już w Ciechanowie i tam się sprawdza – zapewnia dyrektor Miechowiecki. - Zobaczymy jak to będzie funkcjonowało u nas. Jeśli system zadziała, zastanowimy się czy w przyszłości wprowadzić go w całym Zamościu. Byłoby to jednak kosztowne. Bez zewnętrznego dofinansowania nie dałoby się tego wykonać.

Dyrektor Miechowiecki podkreśla, że dzięki nowym pojemnikom koszty wywozu śmieci zmaleją. O ile dokładnie? To także się za jakiś czas okaże.

Co na to wszystko mieszkańcy Zamościa? - Oj, nie wszystkim się taki eksperyment będzie się podobał. Są tacy, którzy kiepsko sobie radzą z segregacją odpadów. Oni ten nowy system znienawidzą – mówi jeden z mieszkańców bloku przy ul. Zamoyskiego w Zamościu.

- Dobrze, może coś się zmieni na lepsze – skwitowała tymczasem jedna z kobiet.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bilgoraj.naszemiasto.pl Nasze Miasto