Mieszkańcy Aleksandrii Krzywowolskiej poprosili burmistrza Rejowca o remont przystanku, który ma już 30 lat i postępującą korozję. Remont się odbył, ale mieszkańcy nie są zadowoleni z efektu wykonanych prac.
- Na główną konstrukcję i blachę położony był eternit, następnie po 2-3 tygodniach zjawiła się ekipa z gminy Rejowiec, zdjęli eternit i położyli używaną blachę z dziurami. Blacha była z odzysku oczywiście, a boczne odstające blachy zostały dokręcone do konstrukcji wkrętami i wszystko zostało pomalowane na rdzę. W dodatku nie ma ławki na przystanku. Mieszkańcy nie są zadowoleni z takiego remontu, bo to nic nie zmieniło - opisuje sytuację jeden z mieszkańców. - Gmina ogóle nie dba o naszą miejscowość. Zero inwestycji, nic nie jest robione od bardzo dawna.
Zarzuty odpiera burmistrz Rejowca.
- Mamy strategię rozwoju gminy. Wszystko jest planowane i realizowane, budujemy infrastrukturę. Aleksandria Krzywowolska ma najwięcej dróg zbudowanych w ubiegłym roku. Zrobiona była droga powiatowa, dwie drogi gminne asfaltowe i trzecia w kruszywie, które jeszcze musi być ustabilizowane i ujeżdżone - tłumaczy Tadeusz Górski, burmistrz Rejowca.
Burmistrz poruszył także inna kwestię, a mianowicie według niego, mieszkańcy tej miejscowości nie dbają o mienie publiczne. Mimo tego, nowy przystanek ma się pojawić już niebawem.
- Przystanek był wiele razy łatany i poprawiany, ale wciąż jest niszczony - dodaje Górski. - W Aleksandrii Krzywowolskiej przystanek był wyremontowany, wymalowany i pospawany, a po 2 tygodniach był już zrujnowany. Nowy jest już zamówiony i będzie zamontowany.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?