Przypomnijmy. Do zdarzenia doszło 3 września. Z ustaleń policji wynikało, że 28-letni motorowerzysta jadąc od strony Chełma w kierunku Rejowca, zwolnił i chciał skręcić w lewo na jedna z posesji. Gdy rozpoczął manewr, został potracony przez wyprzedzający go samochód osobowy. Mitsubishi carisma, którym kierował 26-latek z Włodawy, zdaniem świadków jechało bardzo szybko. Mężczyzna wyprzedzał ciąg pojazdów.
Krasnostawscy śledczy ustalili, że wina za wypadek leży po obu stronach. 28-letni motorowerzysta powinien się upewnić, czy nie jest poprzedzany podczas wykonywania manewru. Kierowca samochodu osobowego natomiast wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej.
Choć winę ponoszą obaj kierowcy, to przed sądem odpowie tylko kierowca samochodu osobowego. – Dzieje się tak dlatego, że 28-letni kierowca motoroweru nie wywołał u kierującego samochodem osobowym obrażeń ciała powyżej siedmiu dni – wyjaśnia prokurator Jerzy Gawlikowski z prokuratury rejonowej w Krasnymstawie. – Akta sprawy zostały przekazane do prokuratury we Włodawie, celem przedstawienia zarzutów 26-letniemu mieszkańcowi Włodawy – dodaje prokurator Gawlikowski.
Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
O wypadku w Adamowie czytaj na:Adamów: Potrącenie motorowerzysty. Policja odblokowała drogę
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?