Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

20 kwietnia rusza plan stopniowego "rozmrażania" polskiego sportu

Krzysztof Szuptarski
Paulina Guba (AZS UMCS Lublin) jest aktualną mistrzynią Europy seniorek w pchnięciu kulą z Berlina. Zawodniczka ma już minimum na igrzyska olimpijskie w Tokio
Paulina Guba (AZS UMCS Lublin) jest aktualną mistrzynią Europy seniorek w pchnięciu kulą z Berlina. Zawodniczka ma już minimum na igrzyska olimpijskie w Tokio Łukasz Kaczanowski
Ministerstwo Sportu planuje wznowienie działania Centralnych Ośrodków Sportu. W tych obiektach, które zostały zamknięte ze względu na pandemię koronawirusa, mieliby trenować najlepsi polscy sportowcy, przygotowujący się do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Plan stopniowego "rozmrażania" polskiego sportu rusza 20 kwietnia.

Minister sportu Danuta Dmowska-Andrzejuk przyznała, że rządowy plan pobudzania sportu do życia jest na ukończeniu. Zakłada on, że od 20 kwietnia otwartych zostanie kilka Centralnych Ośrodków Sportu, w których umieszczone zostaną małe grupy sportowców. COS-y, które zawiesiły treningi sportowców w różnych dyscyplinach od 14 marca, mają swoje siedziby w Warszawie, Cetniewie, Giżycku, Spale, Szczyrku, Zakopanem i Wałczu. Jak miałoby to wyglądać w praktyce?

– Planujemy otworzyć Centralne Ośrodki Sportu, oczywiście w ścisłych rygorach "kwarantanny sportowej". Oznaczałoby to, że w COS-ach mogłaby przebywać określona liczba sportowców. Będą to grupy małe, pięcioosobowe. Z założeniami, żeby wszystko było w ścisłej dezynfekcji, przed treningiem i po treningu. Zawodnicy będą lokowani w "jedynkach". Wszystko na zasadzie pokój-trening-pokój, żeby nie chodzić po ośrodku – podkreśliła na antenie TVP Sport Dmowska-Andrzejuk.

W planie Ministerstwa Sportu pierwsza grupa zawodników, trenerów i medyków to około 600 osób. Wśród nich znajdzie się między innymi 49 lekkoatletów. Związki nieco wcześniej otrzymały informacje, że mają przygotować listę zawodników i zawodniczek, do potencjalnego otwarcia COS-ów i takie listy zostały stworzone. Wytypowani zostali czołowi przedstawiciele poszczególnych dyscyplin, którzy musieli jednak zadeklarować jeszcze chęć wyjazdu na zgrupowania w określonym terminie. W tym gronie znalazły się m.in. lekkoatletki AZS UMCS Lublin: Malwina Kopron, Paulina Guba, Karolina Kołeczek, Sofia Ennaoui i Małgorzata Hołub-Kowalik oraz Paweł Fajdek, młociarz Agrosu Zamość, którzy mają wypełnione już minima na igrzyska olimpijskie do Tokio.

– Nie ruszę do żadnego ośrodka, dopóki nie dostanę informacji, że w konkretnym miejscu na pewno jest bezpiecznie. Nie chodzi o to, by skoszarować ludzi. Przecież wraz ze sportowcami np. w Centralnych Ośrodkach Sportu musiałyby przebywać również osoby z obsługi. Być może one tego nie chcą i mają obawy, a my musimy uszanować zdanie wszystkich. Nie tylko my przecież zmagamy się z problemami – mówi na stronie klubowej Paulina Guba, mistrzyni Europy seniorek w pchnięciu kulą z 2018 roku.

Projekt zakłada otwarcie pięciu Centralnych Ośrodków Sportu w: Zakopanem, Szczyrku, Spale, Wałczu oraz Cetniewie. Tam trafią czołowi polscy sportowcy, olimpijczycy, zawodnicy, przygotowujący się do igrzysk olimpijskich w Tokio. W dalszej kolejności planowane jest otwieranie innych ośrodków, jak np. w Giżycku, czy kolarskiej Areny Pruszków. Nie są to jednak jeszcze ostateczne ustalenia, gdyż wszystko zależy od rozwoju epidemii koronawirusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 20 kwietnia rusza plan stopniowego "rozmrażania" polskiego sportu - Kurier Lubelski

Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto