Zabójstwo w Gnieźnie. Dawid F. usłyszał prawomocny wyrok
- Nie ma sprawiedliwości. Zabić człowieka i po 15 latach wyjść na wolność, a mój Mateusz w piachu leży - tak matka zamordowanego 17-latka skomentowała wyrok wydany przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu.
Czytaj też: Oskarżony o brutalne zabójstwo kolegi w Gnieźnie usłyszał wyrok
21-letni Dawid F. został prawomocnie skazany na karę 15 lat więzienia za zabójstwo w zamiarze ewentualnym. Orzeczenie to jest łagodniejsze niż to, wydanie przez sąd pierwszej instancji. We wrześniu ubiegłego roku oskarżony usłyszał wyrok 25 lat za zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem.
Sąd odwoławczy uznał, że w tej sprawie do tego szczególnego okrucieństwa jednak nie doszło.
Zabójstwo 17-letniego Matusza w Gnieźnie
Wszystko rozegrało się w nocy z 11 na 12 listopada 2021 roku. Policję wezwał dziadek oskarżonego, który odkrył, że w mieszkaniu na piętrze, w kałuży krwi leży 17-letni Mateusz. Chłopak trafił do szpitala, niestety nie udało się go uratować. Zmarł na stole operacyjnym.
Obrażenia na ciele 17-latka były tak rozległe, że matka rozpoznała syna dopiero po tatuażu.
Prokuratura oskarżyła Dawida F. o to, że działał w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia 17-letniego Mateusza, zadając mu liczne ciosy rękoma, kopiąc go po głowie, twarzy i całym ciele. Ponadto młody mężczyzna stanął przed sądem także za posiadanie narkotyków, od których był uzależniony.
21-latek przyznał się podsiadania narkotyków i pobicia kolegi, ale - jak mówił - nie chciał go zabić. Feralnej nocy przyjaciele pili alkohol.
Oskarżony mówił przed sądem, że w trakcie spotkania zakrapianego alkoholem, dał namówić się Mateuszowi i wziął lek psychotropowy. Dodał, że jego kolega palił też marihuanę i brał metamfetaminę. Dawid F. wyjaśniał przed sądem, że nie pamięta zbyt wiele z samego zdarzenia. Podejrzewa, że Mateusz dosypał mu coś do drinka.
Niestety tego nie udało się zweryfikować, bowiem policjanci nie zabezpieczyli szklanek, z których pili przyjaciele.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?