Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rondo Dmowskiego w Chełmie. Dlaczego zwolniono wykonawcę z kar?

KS
KS
Rondo Dmowskiego w Chełmie. Drogowcy skończą remont z ponad miesięcznym opóźnieniem.
Rondo Dmowskiego w Chełmie. Drogowcy skończą remont z ponad miesięcznym opóźnieniem. KS/archiwum
Dlaczego miasto zwolniło wykonawcę ronda im. Romana Dmowskiego z części kar za opóźnienia w pracach? Takie pytanie na środowej sesji Rady Miasta Chełm zadała radna Małgorzata Sokół (PO). Radna uzyskała dwie różne odpowiedzi.

Rondo Dmowskiego w Chełmie to w ostatnim czasie czuły punkt mieszkańców Chełma i miejskich radnych. Podczas środowej sesji Rady Miasta Chełm dwójka radnych zadała pytanie dotyczące zwolnienia z płacenia kar za opóźnienia w oddaniu ronda. W efekcie uzyskali oni dwie różne odpowiedzi.

Najpierw o termin oddania ronda Dmowskiego zapytał Zdzisław Szwed (PiS). Radny dopytywał kiedy rondo zostanie ukończone i dlaczego prace się przeciagają. Odpowiedzi na interpelację udzielił mu zastępca prezydent Józef Górny (PSL). Prezydent twierdził, że obiekt zostanie ukończony jeszcze w tym tygodniu. Najciekawsza jednak była odpowiedź dotycząca powodów częściowego zwolnienia z opłat za opóźnienie w oddaniu ronda. –W umowie były przewidziane pewne okoliczności dotyczące warunków atmosferycznych i możliwości przedłużenia terminu oddania ronda z tego powodu – mówił prezydent Józef Górny. Następnie stwierdził, że nie raz widział kałuże, które stały w wykopach.

Po zakończeniu odpowiedzi na interpelacje, głos zabrała radna Małgorzata Sokół, która stwierdziła, że opadów deszczu nie było wcale tak dużo, by w tak znacznym stopniu opóźnić prace. – Nie przypominam sobie, by w sierpniu, czy wrześniu była jakaś klęska żywiołowa i aż tak intensywne opady o jakim mówi pan prezydent – mówiła radna. – Na jakiej więc podstawie wykonawca został zwolniony z płacenia części kar z tytułu opóźnień?

Wówczas głos zabrał Krzysztof Tomasik, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Chełmie, który stwierdził, że prezydent Górny wprowadził radnych w błąd. – Gdy rozpoczęły się prace na środku ronda, został wykonany wykop pod nowe rondo. Okazało się wówczas po badaniach, że grunt jest mnie stabilny niż wcześniej podawaliśmy w dokumentach. Konieczne było pogłębienie wykopu i wylanie dodatkowych 15 centymetrów betonu. Wykonawca wystąpił do nas z pismem, że w związku z tym prosi o przedłużenie terminu oddania inwestycji do 20 grudnia – wyjaśniał Tomasik. – Po analizie uznaliśmy, że te okoliczności mogły opóźnić prace - bo trochę trwały badania gruntu. Zdecydowaliśmy jednak dać wykonawcy czas do 5, a nie jak chciał do 20 grudnia.

Od 5 grudnia wykonawca płaci już na rzecz miasta kary za opóźnienie w oddaniu inwestycji. Za dzień opóźnienia miasto nalicza 8,3 tys. złotych.

Remont planowo miał się zakończyć 14 listopada.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto