Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Pociąg Marzeń” wrócił znad jeziora Firlej

Marcin Jaszak
Wideo
od 16 lat
Po raz kolejny podopieczni Caritas Archidiecezji Lubelskiej mieli możliwość spędzenia beztroskich chwil podczas wakacji. To efekt „Pociągu Marzeń” – ogólnopolskiej akcji zorganizowanej przez Polska Press Grupę.

W naszym regionie akcję prowadzi Kurier Lubelski wspólnie z Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Dzięki darczyńcom, którzy dołączali do akcji jako kolejne wagoniki naszego „Pociągu Marzeń”, grupa dzieci i młodzieży spędziła te wakacje w Ośrodku „Dom Zawierzenia” w Firleju.

- W imieniu Caritas Archidiecezji Lubelskiej chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszyst-kim darczyńcom, którzy włączyli się w akcję „Pociąg Marzeń”. Już po raz drugi ta akcja organizo-wana jest we współpracy z grupą Polska Press i Kurierem Lubelskim. Dzięki Wam drodzy dar-czyńcy wiele dzieci mogło przeżywać niepowtarzane chwile pod opieką naszej wykwalifikowanej kadry nad jeziorem Firlej. Te wakacje na długo pozostaną w pamięci tych młodych ludzi. Dzieli waszemu wsparciu wiele dzieci mogło odnaleźć nadzieję i radość nad jeziorem Firlej – mówi ks. Paweł Tomaszewski, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

W wakacyjnym turnusie uczestniczyły głównie dzieci z terenu naszej Archidiecezji oraz dzieci po-lonijne z Ukrainy i Białorusi. Podczas turnusu miały zapewnioną opiekę, a przede wszystkim szereg atrakcji i zajęć, które pozwoliły im spędzić ten czas beztrosko i z dala od codziennych problemów.

- Dzieci spędziły ten czas bardzo aktywnie. Oprócz zajęć w ośrodku i nad jeziorem, uczestniczyły też w wycieczce do Lublina, gdzie zwiedziły między innymi Arenę Lublin oraz skansen. Zajęcia, które prowadziliśmy były dostosowane do ich potrzeb. Stawialiśmy też na to, żeby dzieci nawiązy-wały ze sobą relacje – tłumaczy Katarzyna Mazur, kierownik turnusu.

Sami uczestnicy i ich opiekunowie potwierdzają, że te słowa.

– Pierwszy raz jestem na koloniach nie wiedziałam że będzie tak fajnie. Zaskoczyło mnie, że ludzie są tu tak fajni i mili. Jest spokojnie i nikt nie przeszkadza. Wszyscy są bardzo uprzejmi i można zaleźć nowe przyjaźnie – mówiła Julka podczas trwania turnusu.

– Firlej jest bardzo ciekawym miejscem. Najciekawsze są te zajęcia, w których jest aktywność fi-zyczna. Gramy w piłkę, siatkówkę, badmintona i chodzimy na plac zabaw – wyliczał Aleksander.

– Dzieci są pełne energii i czasami trzeba również włożyć energię aby bawić się z nimi. Jest to wspomagające i motywujące do działania – podkreślał Paweł Kapuśniak, wolontariusz, pracujący jako opiekun podczas turnusu.

Atmosfera podczas letniego wypoczynku pozwoliła najmłodszym oderwać się od trosk codziennego życia.

– Te kolonie potwierdzają, że dzisiejsze dzieci i młodzież są wspaniałe. W turnusie uczestniczyły bardzo twórcze i pozytywne dzieci. Wiele się od nich nauczyliśmy. Mimo fizycznego zmęczenia mieliśmy satysfakcję z tego, że najmłodsi odpoczywają tu od codzienności i problemów, które spo-tykają je w życiu. Mogli tu przyjechać i zacząć wszystko od początku, bez etykiet ze szkoły, po-dwórka i domu. Dzieci mogły tu pokazać się od najlepszej strony, zostać zauważone i docenione – mówi Katarzyna Mazur.

Cieszymy się, że nasza akcja kolejny raz przyniosła tak wiele radości i beztroski dla najmłodszych. Dziękujemy wszystkim, którzy dołączyli kolejne wagoniki do „Pociągu marzeń”, wspierając finansowo akcję. Zaparzamy do obejrzenia relacji z wakacyjnych chwil nad jeziorem Firlej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Pociąg Marzeń” wrócił znad jeziora Firlej - Lubelskie Nasze Miasto

Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto