W naszym regionie akcję prowadzi Kurier Lubelski wspólnie z Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Dzięki darczyńcom, którzy dołączali do akcji jako kolejne wagoniki naszego „Pociągu Marzeń”, grupa dzieci i młodzieży spędziła te wakacje w Ośrodku „Dom Zawierzenia” w Firleju.
- W imieniu Caritas Archidiecezji Lubelskiej chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszyst-kim darczyńcom, którzy włączyli się w akcję „Pociąg Marzeń”. Już po raz drugi ta akcja organizo-wana jest we współpracy z grupą Polska Press i Kurierem Lubelskim. Dzięki Wam drodzy dar-czyńcy wiele dzieci mogło przeżywać niepowtarzane chwile pod opieką naszej wykwalifikowanej kadry nad jeziorem Firlej. Te wakacje na długo pozostaną w pamięci tych młodych ludzi. Dzieli waszemu wsparciu wiele dzieci mogło odnaleźć nadzieję i radość nad jeziorem Firlej – mówi ks. Paweł Tomaszewski, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
W wakacyjnym turnusie uczestniczyły głównie dzieci z terenu naszej Archidiecezji oraz dzieci po-lonijne z Ukrainy i Białorusi. Podczas turnusu miały zapewnioną opiekę, a przede wszystkim szereg atrakcji i zajęć, które pozwoliły im spędzić ten czas beztrosko i z dala od codziennych problemów.
- Dzieci spędziły ten czas bardzo aktywnie. Oprócz zajęć w ośrodku i nad jeziorem, uczestniczyły też w wycieczce do Lublina, gdzie zwiedziły między innymi Arenę Lublin oraz skansen. Zajęcia, które prowadziliśmy były dostosowane do ich potrzeb. Stawialiśmy też na to, żeby dzieci nawiązy-wały ze sobą relacje – tłumaczy Katarzyna Mazur, kierownik turnusu.
Sami uczestnicy i ich opiekunowie potwierdzają, że te słowa.
– Pierwszy raz jestem na koloniach nie wiedziałam że będzie tak fajnie. Zaskoczyło mnie, że ludzie są tu tak fajni i mili. Jest spokojnie i nikt nie przeszkadza. Wszyscy są bardzo uprzejmi i można zaleźć nowe przyjaźnie – mówiła Julka podczas trwania turnusu.
– Firlej jest bardzo ciekawym miejscem. Najciekawsze są te zajęcia, w których jest aktywność fi-zyczna. Gramy w piłkę, siatkówkę, badmintona i chodzimy na plac zabaw – wyliczał Aleksander.
– Dzieci są pełne energii i czasami trzeba również włożyć energię aby bawić się z nimi. Jest to wspomagające i motywujące do działania – podkreślał Paweł Kapuśniak, wolontariusz, pracujący jako opiekun podczas turnusu.
Atmosfera podczas letniego wypoczynku pozwoliła najmłodszym oderwać się od trosk codziennego życia.
– Te kolonie potwierdzają, że dzisiejsze dzieci i młodzież są wspaniałe. W turnusie uczestniczyły bardzo twórcze i pozytywne dzieci. Wiele się od nich nauczyliśmy. Mimo fizycznego zmęczenia mieliśmy satysfakcję z tego, że najmłodsi odpoczywają tu od codzienności i problemów, które spo-tykają je w życiu. Mogli tu przyjechać i zacząć wszystko od początku, bez etykiet ze szkoły, po-dwórka i domu. Dzieci mogły tu pokazać się od najlepszej strony, zostać zauważone i docenione – mówi Katarzyna Mazur.
Cieszymy się, że nasza akcja kolejny raz przyniosła tak wiele radości i beztroski dla najmłodszych. Dziękujemy wszystkim, którzy dołączyli kolejne wagoniki do „Pociągu marzeń”, wspierając finansowo akcję. Zaparzamy do obejrzenia relacji z wakacyjnych chwil nad jeziorem Firlej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?