Włodawa. Pięć wypadków w ciągu dwóch dni

Seria zdarzeń na drodze rozpoczęła się we wtorek, 26 września. Około godziny 10 we Włodawie na skrzyżowaniu ul. Lubelskiej z Jana Pawła II zderzyły się dwa samochody. Według policji, 51-latka jadąca oplem podczas skrętu w lewo nie udzieliła pierwszeństwa przejazdu 62-letniemu kierowcy nissana. W efekcie trzy osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.

Dwie godziny później, na skrzyżowaniu ul. Czerwonego Krzyża i Witosa we Włodawie potrącona została rowerzystka. 67-letnia mieszkanka Włodawy miała nie dostosować się do znaku “STOP” i doprowadzić do zderzenia z jadącym BMW mieszkańcem gminy Włodawa. Kobieta z poważnymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala.

Do trzech wypadków doszło natomiast w środę, 27 września.

Po godzinie 13.30, jadąca rowerem 56-letnia mieszkanka gminy Wyryki została potrącona przez wyprzedzający ją samochód marki Iveco. Pojazdem kierował 28-latek z gminy Kolno.

- Najprawdopodobniej do zderzenia doszło, ponieważ kobieta zaczęła wykonywać manewr skrętu w lewo, wcześniej go nie sygnalizując. Rowerzystka została zabrana do szpitala z obrażeniami ciała – informuje sierż. Elwira Tadyniewicz z włodawskiej policji.

Niemal w tym samym czasie w Andrzejowie, 47-letnia mieszkanka gminy Hańsk, potrąciła na drodze chłopca. Do potrącenia 9-latka z gminy Urszulin doszło w momencie, gdy chłopiec przechodził przez jezdnię. Dziecko w stanie ciężkim znajduje się w szpitalu.

Z kolei we Włodawie, około godziny 15 na skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego i Reyomonta zderzyli się dwaj rowerzyści. - Początkowe ustalenia policjantów wskazują, że podczas opuszczania przez 70-letnią mieszkankę Włodawy ścieżki rowerowej, doszło do zderzenia z jadącym jednośladem około 7-letnim chłopcem, który po zderzeniu pojechał dalej. Kobieta w efekcie wypadku doznała obrażeń ciała – tłumaczy Tadyniewicz.

_________________________________________________________________________________________

Zobacz też: Nietypowe kontrole drogowe