Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital w Chełmie. Będą zmiany kadrowe, ale dyrektor nie zdradza szczegółów

KS
KS
Szpital w Chełmie - nowy dyrektor zapowiada zmiany, ale o wszystkim najpierw dowiedzą się pracownicy. Szczegóły poznamy dopiero w styczniu, gdy Jacek Buczek zapozna się z dokumentacją finansową placówki.
Szpital w Chełmie - nowy dyrektor zapowiada zmiany, ale o wszystkim najpierw dowiedzą się pracownicy. Szczegóły poznamy dopiero w styczniu, gdy Jacek Buczek zapozna się z dokumentacją finansową placówki. KS
W czwartek na korytarzach szpitala w Chełmie pojawił się nowy dyrektor placówki. Jacek Buczek zapowiada zmiany w szpitalu, jednak szczegółów nie podaje. – Chcę najpierw o zmianach powiedzieć pracownikom – mówi nowy dyrektor.

Nowego dyrektora oficjalnie wprowadzali zastępca marszałka województwa - Krzysztof Grabczuk i Członek Zarządu Województwa Lubelskiego - Arkadiusz Bratkowski.

– Chełmski szpital przeżywa bardzo duże trudności. Przed tą dyrekcją i przed związkami zawodowymi oraz przed pracownikami wielkie wyzwanie. W takich warunkach szpital nie może w dalszym ciągu funkcjonować – mówił Krzysztof Grabczuk. – Jeśli nowemu dyrektorowi nie uda się naprawić sytuacji w placówce, to widzę przyszłość tego szpitala w czarnych kolorach.

– Trzeba dodać, że bezpieczeństwo zdrowotne mieszkańców jest bardzo ważne dla zarządu województwa. Wejście do tej placówki nowego dyrektora daje szansę, wierzymy, że uda nam się pokonać te trudności, które szpital ma. Ja sobie nie wyobrażam, że najbardziej wysunięty na wschód szpital, przy obecnej sytuacji na wschodzie Ukrainy nie będzie wizytówką ziemi chełmskiej i nie będzie dawał poczucia bezpieczeństwa mieszkańcom – wyjaśniał Arkadiusz Bratkowski.

Członkowie zarządu województwa nie dają nowemu dyrektorowi żadnych ram czasowych w których plan naprawczy ma zostać wdrożony. – Pan dyrektor doskonale wie, że czasu nie ma. Każdy dzień powinien być czasem wytężonej pracy na rzecz tego szpitala i mieszkańców ziemi chełmskiej – dodał Bratkowski.

Szpital w Chełmie - jakie plany ma nowy dyrektor?

– Nie chce rozmawiać na temat zmian kadrowych z tego względu, że uważam, że o moich planach w pierwszej kolejności powinni dowiedzieć się pracownicy, bezpośrednio ode mnie. Staram się prowadzić politykę informacyjną w sposób otwarty i jasny. Zmiany będą, przyjdzie jednak czas na to, żeby o tym rozmawiać, bo przecież sytuacja szpitala jest doskonale wszystkim znana i tutaj pewne korekty muszą nastąpić.

Nowy dyrektor w czwartek spotkał się z pracownikami i przedstawicielami związków zawodowych. Jak twierdzi, chce, by wszyscy go poznali i dowiedzieli się czym w najbliższym czasie będą się zajmować. Swoje obowiązki i odpowiedzialność za ich wykonanie lub nie, poznają również kierownicy poszczególnych oddziałów. Sam Buczek zajmie się analizą dokumentów finansowych placówki. – Ubiegając się w konkursie o to stanowisko dostaliśmy pewne dokumenty finansowe, jednak nie były one pełne. Teraz chcę dokładnie przeanalizować wszystkie dane – wyjaśniał w rozmowie z dziennikarzami.

Buczek twierdzi, że jest jeszcze szansa na uratowanie placówki. – Ja tu nie przyszedłem leczyć ludzi, bo od tego są znakomici specjaliści, do którym mam wysoki szacunek. Moim atutem jest to, że jestem spoza tego środowiska. Mam trochę inne spojrzenie na placówkę i zarządzanie nią – wyjaśnia Buczek. – Mam doświadczenie, bo przez kilka lat zarządzałem placówką w której pracowało ponad 1600 osób. Z drugiej strony ja nie przyszedłem administrować, ja chcę zarządzać.

Buczek zapowiada, że będzie pojawiał się na poszczególnych oddziałach i przyglądał się pracy swojego zespołu. Nowy dyrektor chce porozmawiać z pracownikami, by ustalić z czym mają największe problemy. Jak zapowiada, będzie chciał się spotkać ze wszystkimi pracownikami. – Bo najczęściej problem, który jest podniesiony do rangi wielkiego problemu, to zwykłe niedomówienie, a jego przyczyny tkwią w szczegółach – dodaje Buczek. – Pracownicy potrzebują stabilizacji i spokoju. Muszą wiedzieć w którą stronę idziemy, jak mamy funkcjonować, żeby ten czas który poświęcają pracy poświęcili temu co mają robić, a nie rozstrzyganiem pogłosek.

Nowy dyrektor zapowiada walkę o szpital. – To chyba jedna z ostatnich palcówek, która ma w nazwie "wojewódzki", która została w Chełmie. Mamy zejść całkiem do poziomu prowincjonalnego miasteczka? Trzeba walczyć o wszystko co jest w tym mieście, a o szpital przede wszystkim – mówi Buczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto