Przegląd prasy z 23 grudnia: O czym piszą lubelskie gazety?

Przegląd prasy z 23 grudnia: Dziennik Wschodni
Tytuł: Upadek budowlanego giganta

Do Sądu Okręgowego w Lublinie trafiły trzy wnioski o upadłość firmy Henpol. Dwa z nich złożyli wierzyciele, a jeden sama firma. Firma zalega z płatnościami i wynagrodzeniami dla pracowników. Łączna kwota zaległości to ponad 172 mln zł.

Pracownicy firmy nie mają za co żyć. - Dla nas liczy się tylko to, żebyśmy odzyskali swoje pieniądze. Ja nie dostałem dwóch ostatnich pensji. Oszczędności się skończyły i nie mam z czego żyć. Wesołych świąt w moim domu nie będzie - mówi jeden z pracowników Henpolu.

Przegląd prasy z 23 grudnia: Gazeta Wyborcza (Lublin)
Tytuł: Dostawa towarów taczką?

Nowy plan zagospodarowania przestrzennego może uniemożliwić dalszą działalność 64 firmom. Są to firmy, które działają w okolicy zajezdni MPK na Helenowie, gdzie ma powstać nowe centrum biurowe. W wyniku tego mogą zniknąć parkingi. - Jak mamy prowadzić działalność gospodarczą, skoro zabieracie nam parkingi. Nikt do nas nie dojedzie. Czym tiry mają dowozić towar? Taczką? - pytał urzędników ratusza Michał Wieczerzak, właściciel nieruchomości przy ul. Wojciechowskiej.

Przegląd prasy z 23 grudnia: Kurier Lubelski
Tytuł: Milion utopiony w basenie

Basen przy ul. Łabędziej mógłby już działać, ale ratusz planuje ją przebudować. Miasto zmusiło wykonawcę do zburzenia tego, co niedawno powstało. Tym samym przychyliło się do próśb mieszkańców, którzy chcą utworzenia w obiekcie części rehabilitacyjnej.

- To naprawdę dziwna sytuacja. Nic na razie nie możemy zrobić, bo czekamy na dalsze instrukcje ratusza. Gdy już zapadną, kilka ścian będziemy musieli rozebrać, część postawić od nowa. Gdyby nie to, pływalnia już dawno mogłaby ruszyć - mówi jeden z pracowników, którego Kurier Lubelski spotkał na terenie basenu przy Łabędziej.