Pieniądze są zapewnione w ramach funduszy unijnych, a kolejarze są zdeterminowani, by tę inwestycję przeprowadzić. Modernizacja wchodzi właśnie w decydującą fazę. W przyszły poniedziałek mija termin składania przez firmy ofert dotyczących przebudowy. To jednak nie rozwiązuje wszystkich problemów kolejarzy.
Gdy w przyszłym roku ekipy budowlane wejdą na tory, pasażerów jadących na trasie Chełm/Zamość - Lublin - Warszawa czekają spore utrudnienia. To samo dotyczy składów towarowych wiozących np. węgiel z Bogdanki. Dlatego potrzebny jest kolejowy objazd linią nr 30 z Lublina przez Lubartów, Parczew i Łuków. Tyle, że tę trasę też trzeba wyremontować. Odpowiednie przetargi (nawet na dostawę szyn i podkładów) są już ogłoszone, ale ostatnio pojawił się kolejny kłopot. Chodzi o czas.
Kolej chce, żeby „trzydziestkę” firmy zmodernizowały w ciągu 9 miesięcy, z tym że niektóre z nich uważają ten termin za nierealny.
Ostatnio Budimex wygrał sprawę przed Krajową Izbą Odwoławczą, która orzekła, że PKP PLK powinny dać na to zwycięzcy przetargu aż 14 miesięcy. To o tyle ważne, że bez gotowego objazdu nie można zamknąć linii Lublin - Warszawa. A to jest planowane na kwiecień przyszłego roku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?