- Największe niedogodności z jakimi przyszło mi się mierzyć to 25-stopniowy mróz podczas fotografowania zamarzniętego Zalewu Zamborzyckiego - wspomina Łukasz Urban, który na co dzień zajmuje się projektowaniem graficznym. Podniebne zdjęcia tworzy hobbistycznie pod pseudonimem Zalatany.pl.
Zapewnia, że pozytywny odbiór zdjęć to dla niego w tej chwili najlepsza nagroda i największy motywator do dalszej pracy. Miło wspomina np. panią, która postanowiła powiesić płótno z wydrukiem jednej z jego fotografii w swoim salonie. Zdjęcie powstało tuż po burzy nad Lublinem. - Czekaliśmy z żoną w samochodzie aż przestanie padać, potem szybki lot i ustawienie kadrów - wspomina. I dodaje, że najbardziej lubi fotografować właśnie miejskie krajobrazy z dużą liczbą szczegółów.
ZOBACZ TEŻ: Lublin tuż przed zachodem słońca na klimatycznych fotografiach Aleksandra Głowackiego (ZDJĘCIA Z DRONA)
Sporo frajdy dają mu też zdjęcia wykonywane w różnych, mniej znanych zakątkach woj. lubelskiego. - Każde nowe, ciekawe miejsce motywuje do znalezienia kolejnego - tłumaczy.
Swoją wymarzoną sesję chciałby zorganizować natomiast w Norwegii, szczególnie interesują go tamtejsze fiordy. - Uwielbiam fotografować góry i zróżnicowany teren połączony z dziką naturą - mówi.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?