Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódź testuje pilotażowy projekt zdalnych liczników prądu

Agnieszka Jasińska
Liczniki zdalnego odczytu to pionierski projekt zakładu energetycznego
Liczniki zdalnego odczytu to pionierski projekt zakładu energetycznego fot. gazownia
Zamiast płacenia prognozowanych rachunków będziemy płacić rachunki za rzeczywiste zużycie prądu.

Do tego każdy odbiorca będzie wiedział, ile kosztuje go praca pralki, ile odkurzacza, a ile oglądanie meczu na dużym telewizorze. Przez to będziemy mogli wpływać na wysokość naszych rachunków za prąd. I nie jest to wcale daleka przyszłość.

Na terenie łódzkiego osiedla Widzew testowany jest właśnie pilotażowy projekt zdalnego odczytu liczników prądu. To ewenement na skalę kraju. Wymiana urządzeń już ruszyła. Mamy za sobą pierwszy etap projektu. 1 tys. 300 liczników prądu z odczytem manualnym zostało wymienionych na liczniki z odczytem automatycznym. Nowe liczniki są wyposażone w urządzenia do transmisji danych, które umożliwiają zdalny odczyt wskazań. Dzięki temu stan naszego licznika będzie odczytywany automatycznie, a nie - jak było do tej pory - przez inkasentów.

- Pozwoli to w kolejnych etapach projektu na rozliczanie naszych odbiorców w oparciu o rzeczywiste, a nie prognozowane zużycie energii elektrycznej. Teraz jest tak, że rachunki za prąd, jakie płacimy, to szacunkowe kwoty. Stan liczników jest weryfikowany tylko dwa razy do roku - zaznacza Alina Chwiejczak, główny specjalista ds. public relations i komunikacji PGE Dystrybucja Oddział Łódź-Miasto.

Dzięki nowym licznikom rachunek za prąd będzie przypominał billing telefoniczny, tak żeby odbiorca wiedział, ile prądu zużywają urządzenia w jego domu. Będzie wiedział dzięki temu, jak oszczędzać pieniądze. Jednak zakładowi energetycznemu nie tylko o to chodzi. - Na rachunku umieszczona zostanie również informacja, jaka jest emisja dwutlenku węgla. Chodzi nam o zmianę przyzwyczajeń i świadomości odbiorców. Chcemy pokazać, jak każdy z nas może wpływać na środowisko. Bo czasami warto zamiast na dużym telewizorze obejrzeć film na małym odbiorniku. Dla oszczędności i dla środowiska - tłumaczy Chwiejczak.

Zdalne liczniki na pełną skalę są używane we Włoszech i w Szwecji. Jeśli pilotaż powiedzie się, wówczas w nowe liczniki będą mogli zostać wyposażeni mieszkańcy całej Łodzi. Natomiast jeśli Polska przyjmie dyrektywę unijną, to do 2020 nowe urządzenia powinno mieć 80 proc. użytkowników w kraju, zaś do 2022 zakończy się całe przedsięwzięcie.

Pilotażowy projekt wykonywany jest na małej grupie odbiorców.- Dlatego, że to dla nas nowość. Dopiero się uczymy. Nie wykluczamy błędów, jakie mogą się pojawić w trakcie przedsięwzięcia - zaznacza Chwiejczak.

Niestety, podczas montażu nowych liczników projekt zaliczył już pierwszą wpadkę. Błędnie wpisany kod do systemu informował odbiorców, że liczniki prądu wymieniane są po wcześniejszej kontroli zakładu energetycznego. To zaniepokoiło mieszkańców Widzewa. Ludzie byli zdezorientowani i nie rozumieli, skąd ta kontrola i wymiana. Po naszej publikacji kod w systemie został zmieniony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto