Sąd Rejonowy w Krasnymstawie wystąpił z wnioskiem do Sądu Okręgowego w Zamościu by przenieść sprawę dotyczącą gwałtu na niemieckim ministrancie bliżej zachodniej granicy. Sprawą księdza Bogusława P. miałby się zająć sąd w Zgorzelcu. Przeniesienie rozprawy miało ułatwić ponowne przesłuchanie przez sąd świadków.
W piątek Sąd Okręgowy w Zamościu zdecydował jednak, że ksiądz pochodzący z Łopiennika Nadrzecznego będzie sądzony w Krasnostawskim sądzie.
– Czynności procesowe zostały wykonane przez niemieckie organa ścigania, a zgodnie z przepisami zeznania świadków i pokrzywdzonego mogą być odczytane na rozprawie – mówi Elżbieta Koszel, rzecznik Sądu Okręgowego w Zamościu.
Sprawa dotyczy molestowania 11-letniego ministranta. Ksiądz Bogusław P. został oskarżony przez krasnostawską prokuraturę o to, że przebywając w Pocking w Niemczech molestował ministranta. Miało się to odbywać w latach 2004-2005.
Akta sprawy trafiły do polskich śledczych jeszcze w 2010 roku. Prokuratorzy na podstawie zebranych przez niemieckie organa ścigania materiałów zdecydowali się oskarżyć księdza Bogusława P.
Oskarżony nie przyznaje się do winy, twierdzi, że nie pamięta 11-letniego wówczas Michaela H. Obecnie ksiądz mieszkający w Puławach został odsunięty od pracy z dziećmi i młodzieżą.
Kapłan będzie odpowiadał z wolnej stopy.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
