Krasnystaw. Powódź - rozmawiali jak jej uniknąć w przyszłości

Krasnystaw. Powódź - jakie mają pomysły, by jej zapobiec?
W ostatnim czasie powiat krasnostawski nawiedziły potężne opady deszczu, które spowodowały wiele zniszczeń i podtopień budynków. Starosta Krasnostawski Janusz Szpak, który był organizatorem i prowadzącym to spotkanie, zaapelował o wypracowanie takich działań, które pozwolą mieszkańcom powiatu na bezpieczne i spokojne funkcjonowanie. Majowe kataklizmy, które przetoczyły się przez powiat krasnostawski poczyniły ogromne zniszczenia. Powołane komisje szacują straty w granicach nawet 3 mln zł.

W trakcie spotkania rozmawiano o koordynacji działań pomiędzy osobami zarządzającymi pracą zbiornika wody w Nieliszu, a jazem w Borowicy. Mówiono o właściwej komunikacji i sprawnym przepływie informacji.

Dyrektor WZMiUW Stanisław Jakimiuk po raz kolejny zwrócił uwagę, że podtopienia w Krasnymstawie nie były spowodowane niewłaściwą pracą zbiornika w Nieliszu. Wtórował mu zarządzający zbiornikiem Waldemar Gorczyca, zwracając uwagę, na fakt, że przy tak olbrzymich opadach deszczu nawet małe rzeczki o przepływie pół metra sześciennego wody na sekundę, w trakcie ulewy osiągały przepływ do 40 metrów sześciennych. Takich dopływów Wieprza poniżej zbiornika jest łącznie osiem. Jest to więc problem na który trzeba spojrzeć o wiele szerzej, niż tylko poprzez pryzmat pracy zbiornika w Nieliszu.

- Będą prowadzone prace przy odmulaniu rzeki Wieprz. Już w tej chwili udało się pozyskać 1,8 mln zł. jednak nie jest to nawet połowa potrzebnych pieniędzy. Według istniejącej dokumentacji do wykonania odmulenia potrzeba łącznie ok. 5 mln zł.- poinformował Leszek Boguta z Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Obecny podczas spotkania z-ca dyr. Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UW Grzegorz Miszczak powiedział, że wojewoda oczekuje na propozycje działań, które poprawią istniejący stan bezpieczeństwa.

Ustalono więc działania, które można rozpocząć niemalże od dzisiaj. Padła propozycja, aby zwrócić się do IMiGW i zamontować wodowskazy na dopływach Wieprza. Niezbędną sprawą jest wyznaczenie lokalizacji dla budowy zbiorników wodnych, zarówno mokrych jak i suchych. W tej kwestii wójt Jerzy Babiarz poinformował, że w jego gminie jest już gotowa koncepcja budowy zbiornika na rzece Wolicy. Taki zbiornik powinien powstać niemalże w każdej gminie. Ponadto konieczne jest prowadzenie prac zmierzających do udrożnienia rzeki Wieprz, czyli likwidacja zakrzaczeń i odmulanie koryta.

Bardzo ważną sprawę zgłosił komendant powiatowy PSP Dariusz Pylak, który zaproponował, aby budowę zbiorników wodnych wpisać jako projekt kluczowy do PROW. - Tylko kompleksowo ujarzmimy te rzeki i będą mniej groźne - podkreślił.

Wójt gminy Łopiennik Górny Jan Kuchta zwrócił się z prośbą o przyspieszenie prac nad wyceną wyrządzonych szkód, gdyż pieniądze jakie tylko były w jego gminie poszły na ratowanie mienia. Zwrócił uwagę, że dzięki dobrej współpracy z samorządem powiatowym wszystkie przepusty zostały naprawione, jednak drogi powiatowe biegnące przez teren jego gminy są w tragicznym stanie.

Zaapelował także o podjęcie kompleksowej akcji odkomarzania, szczególnie na terenach, które były zalane. Z kolei wójt gminy Żółkiewka, Jacek Lis chciał się dowiedzieć czy są szanse na uruchomienie środków powodziowych? Czy możemy na to liczyć? – dopytywał. Niestety w odpowiedzi od przedstawiciela wojewody nie uzyskał pozytywnej odpowiedzi.

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!