Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konferencja prasowa "Mówimy stop podwyżkom w Chełmie" (ZDJĘCIA, WIDEO)

P J
"Mówimy stop podwyżkom w Chełmie"
"Mówimy stop podwyżkom w Chełmie" Fot, PJ
Pomysł podwyżek podatków, na jakie zdecydowały się władze Chełma nie spodobał się niektórym radnym. Swojego oburzenia nie krył radny Zdzisław Szwed, który podczas konferencji prasowej "Mówimy stop podwyżkom w Chełmie", przedstawił swoje obawy i zagrożenia jakie wynikają w związku z podwyżką.

Konferencja zaplanowana została tuż przed sesją Rady Miasta, podczas której radni uchwalili uchwały związane z podwyżkami podatku od nieruchomości, od środków transportu, opłat za odbiór odpadów komunalnych i podwyżki opłat targowych.

- Najprościej jest zrobić podwyżki przerzucić ten ciężar, balast na mieszkańców. Mieszkańcy są na granicy wytrzymałości jest to samonapędzający się mechanizm: podnosimy wodę i potem obserwujemy – ilość sprzedawanej wody spada, więc znów podnosi się wodę – podsumowuje radny Szwed.

Radny Zdzisław Szwed twierdzi, że mimo ogromnego zadłużenia miasta, władze za pieniądze podatników zdecydowały się na taką inwestycję jak Aquapark, która w znacznym stopniu pogłębiła dziurę budżetową.

- Rządząca od 8 lat koalicja „Postaw na Chełm” Agaty Fisz i PSL-u nie patrząc na coraz trudniejszą sytuację finansową, w której znajduje się nasze miasto, realizuje m.in. taką inwestycję, która właśnie przyczynia się do tego, że miasto teraz szuka pieniędzy. Miasto znajduje się w czarnej dziurze finansowej – mówi Szwed.

- Pytamy dlaczego budujemy Aquapark? Każdy z nas chciałby się wykąpać w Aquaparku, ale jeśli nas byłoby na to stać. Miasto buduje jako spółka miejska, a na pytanie kto jest właścicielem spółki odpowiadają – urząd miasta, czyli w tym przypadku koszty ponosi miasto, a tak naprawdę my – stwierdził radny. - Żadne argumenty nie trafiały do władz miasta z chwilą gdy mówiłem, że minął już czas na Aquaparki, bo można je było budować 8 lat temu, gdy były możliwe do uzyskania środki unijne, a tak właśnie postąpiło wiele miast. A u nas zaczęto budować za pieniądze podatników, wszyscy się na to składamy – dodaje.

„Oberwało się” także planowanej strefie ekonomicznej.

- Miasto szczyci się strefą ekonomiczną - 5 hektarów. Miałem okazję ją zobaczyć - zarośnięta, zakrzaczona, zaśmiecona, jaki by nie przyjechał inwestor szybciutko stamtąd ucieknie i szybko tam nie wróci – twierdzi Zdzisław Szwed.

Następnie głos zabrał Kamil Błaszczuk, rzecznik chełmskiego Prawa i Sprawiedliwości, który przedstawiając prezentację multimedialną pokazał jak podwyżki wpłyną na mieszkańców i przedsiębiorców.

- Mówimy stop dalszego zadłużania miasta, stop podwyżkom i stop obłudy politycznej. Mieszkańcy Chełma maja dosyć podwyżek i nie wytrzymują już obciążenia finansowego. Możemy zrozumieć, że pani Agata Fisz przez lata podwyżkami starała się łatać dziurę budżetową i byłoby to całkiem logiczne, problem w tym, że zadłużenie miasta mimo ciągłych podwyżek nieustannie rośnie. Nasze zadłużenie jest wysokie, osiągnęliśmy moment krytyczny, w którym trzeba powiedzieć dosyć, że się nie zgadzamy na dalsze podwyżki – podsumował Błaszczuk.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto