Hospicjum w Chełmie. My pomagamy - ty też możesz

Koordynatorem całego przedsięwzięcia jest Młodzieżowa Rada Miasta Chełm. W jego organizację już po raz kolejny włączyli się sami radni jak i inni uczniowie chełmskich szkół.

Pomysłodawcą samej akcji jest wolontariusz hospicjum Mateusz Siewielec. – Trzeba mieć zawsze czas na pomaganie innym, szczególnie gdy w grę wchodzą osoby chore - mówi Mateusz. - Ale większe efekty osiągniemy gdy działamy razem.

Swoim pomysłem przed kilku laty Mateusz zaraził radnych Młodzieżowej Rady Miasta oraz inne osoby związane z chełmskim hospicjum. I tak już od kilku lat, dzięki m.in. ofiarności chełmskiej młodzieży los ludzi ciężko chorych choć na chwilę staje się lepszy.

Tegoroczna edycja akcji „My pomagamy-ty też możesz” będzie prowadzona do końca października w chełmskich gimnazjach i szkołach ponadgimnazjalnych. Jak mówi Nikoletta Kalińska, przewodnicząca Młodzieżowej Rady Miasta Chełm - W każdej ze szkół akcja ma różny przebieg. Ale cel wszędzie jest taki sam. Chodzi o zainteresowanie młodzieży problemami ludzi nieuleczalnie chorych i zbiórkę pieniędzy na zakup łóżek rehabilitacyjnych dla hospicjum.

- Mamy nadzieję, że ta bardzo potrzebna akcja poza sferą materialną, będzie również uwrażliwiała młodzież na ludzi doświadczonych przez los chorobą. – podkreśla Edyta Chudoba, opiekun Młodzieżowej Rady Miasta Chełm.

Z inicjatywy młodych ludzi cieszy się także Tadeusz Boniecki, prezes Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. ks. kan. Kazimierza Malinowskiego. – Mamy wspaniałych młodych ludzi. Są bardzo wrażliwi i chętnie poświęcają swój czas drugiemu człowiekowi. Dziękuję radnym z Młodzieżowej Rady Miasta Chełm oraz wszystkim wolontariuszom ze szkół za włączenie się w dzieło pomocy naszemu Hospicjum. Dotychczas dzięki wsparciu ze strony chełmskiej młodzieży zakupiliśmy kilka nowoczesnych łóżek z których korzystają chorzy. Nowe łóżka również wzbogacą wyposażenie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, którą prowadzi hospicjum. – Sprzęt wypożyczamy rodzinom obłożnie chorych nieodpłatnie – mówi Boniecki.

– Niestety, skromne zasoby wypożyczalni hospicjum nie zawsze pozwalają wspomóc potrzebujących w wystarczającym zakresie. Stąd każda pomoc, jest dla nas tak cenna i bardzo za nią dziękujemy - dodaje.