Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełm. Wypadek na ul. Kolejowej - nieliczni gotowi byli udzielić pomocy

KS
KS
Chełm. Wypadek na ul. Kolejowej
Chełm. Wypadek na ul. Kolejowej KS
Chełmscy policjanci postanowili sprawdzić chęć niesienia pomocy ofiarom wypadków. Piątkowy eksperyment przyniósł niespodziewane rezultaty. Pomagają nieliczni!

Chełm. Wypadek na ul. Kolejowej - mieszkańcy miasta i regionu nie chcieli pomagać rannemu
To była pierwsza tego typu akcja w naszym regionie. Chełmska policja sprawdzała, czy mieszkańcy Chełma pomagają ofiarom wypadków. Niestety wyniki tej prowokacji były szokujące!

Podczas prowokacji spędziliśmy godzinę z pozorantem i organizatorami akcji. Pomocy rannemu w wypadku chciało udzielić jedynie kilkanaście osób! Wśród około 20 nauk jazdy zatrzymała się tylko jedna, pozostałe przejeżdżały obok leżącego mężczyzny, nawet nie zwalniając. Zatrzymał się tylko jeden kierowca autobusu CLA, który chciał udzielić rannemu pomocy. Pomoc oferował również jeden taksówkarz, na kilkunastu, którzy przejechali obok nawet nie zwalniając. – Nie myśleliśmy, że będzie aż tak duża znieczulica – mówili zszokowani organizatorzy akcji.

– Leżałem tam przy ulicy i większość mijała mnie obojętnie, byli i tacy, którzy mnie ochlapali przejeżdżając. Nie zwracano na mnie zupełnie uwagi, a leżałem przy samej drodze – mówił nam jeden z "rannych".

Pomocy chciało udzielać kilkunastu kierowców, niektórzy wybiegali z auta, inni otwierali tylko szybę i pytali, czy zadzwonić po karetkę.

Chełmscy policjanci wspólnie z Młodzieżową Służbą Ruchu Drogowego zatrzymywali wszystkich kierowców, którzy nie chcieli się zatrzymać. – Po zmianie przepisów obowiązkiem kierowcy jest się zatrzymać i udzielić pomocy rannemu. Wszystkim tym, którzy się nie zatrzymali przypominaliśmy o obowiązku i wręczaliśmy zaproszenia na niedzielny pokaz udzielania pomocy. Takie akcje są potrzebne, bo pokazują jak wielu z nas nie udziela pomocy. Może kilku kierowców przemyśli to co stało się dziś – mówi, Tomasz Błaziak, naczelnik wydziału Ruchu Drogowego chełmskiej policji.

Jakie były tłumaczenia tych, którzy się nie zatrzymali? Większość nie potrafiła wyjaśnić dlaczego tego nie zrobiła. Każdy widział że coś się stało, ale nie zareagował. Jedni, jak tłumaczyli, nie potrafią udzielać pomocy, inni bali się widoku krwi, a jeszcze inni mówili, że byli pewni, że ktoś inny zadzwoni po pomoc.

Na sto aut zatrzymało się jedynie pięć samochodów. – Efekt jest niepojęty. Bo dziś ktoś leży, a jutro możemy to być my! Trzeba pomóc, bo za nieudzielenie pomocy grozi nawet więzienie – dodaje Tomasz Błaziak. – Ci którzy się nie zatrzymali dostają poza zaproszeniem na niedzielną akcję takie serduszka, które można dać również naszym bliskim.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto