Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Chełm. Tłumy na spotkaniu z Januszem Korwin-Mikke. FOTO

KS
KS
Chełm. Tłumy na spotkaniu z Januszem Korwin-Mikke.
Chełm. Tłumy na spotkaniu z Januszem Korwin-Mikke. KS
We wtorek w auli PWSZ przy ul. Wojsławickiej odbyło się spotkanie mieszkańców Chełma z kandydatem na prezydenta RP. Spora aula PWSZ była wypełniona po brzegi. Co obiecywał kandydat na prezydenta?

Janusz Korwin-Mikke podczas spotkania przypominał założenia o którym mówił podczas ostatniej wizyty w Chełmie. Pierwsza godzina była więc swoistą powtórką wypowiedzi z kwietnia 2014.

Korwin-Mikke tłumaczył, dlaczego należy wrócić do cywilizacji europejskiej i odsunąć się od Unii Europejskiej. Twierdził, że UE całkowicie zaprzecza ideom, które niosła cywilizacja europejska. – Kiedyś dla mężczyzny hańbą było brać jałmużnę, dziś po zasiłek dla bezrobotnych ustawiają się kolejki – mówił Korwin-Mikke. – Mężczyzn kiedyś uczono walczyć, bronić honoru, dziś traktuje się nas jak dzieci, którymi trzeba się opiekować.

Przypomniał również o tym, że dziecko w dzisiejszych czasach jest państwowe. Osoby, które były na spotkaniu w 2014 roku miały wrażenie, że jest to ten sam wykład. Dopiero po dłuższym czasie przyszła pora na konkrety.

Co obiecuje Korwin-Mikke jeśli zostanie prezydentem?
- Wiem, że szanse na wygranie mam minimalne, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby był ktoś na kogo głos mogą oddać ludzie, którzy nie chcą być niewolnikami - mówił Korwin-Mikke. - Nie chce Państwu obiecywać złotych gór, bo prezydent nie może zmienić wszystkiego.
Przede wszystkim Korwin-Mikke chce blokować podnoszenie podatków. Jak zapowiada chce również, by polskie wojsko stało się chlubą. - Będę się bardzo starał, żeby to były siły zbrojne składające się z żołnierzy, a nie służb tyłowych i batalionów kobiecych. Wojsko musi się składać z żołnierzy, którzy nie boją się umierać - mówił Korwin-Mikke.

Korwin chce wprowadzić 2-tygodniowe szkolenie dla 16-17-latków. Na szkoleniu młodzi ludzie nauczyliby się obsługi broni. - Każdy młody chce sobie postrzelać, a jeśli ktoś nie chce zawsze może obierać w koszarach ziemniaki - mówił Korwin-Mikke.

Korwin nie chce prowadzić polityki dwóch wrogów, a konflikt na Ukrainie uważa jako interes dla Polski. - Bardzo się cieszę, że Ukraina znienawidziła Rosji. To jest cyniczne, to co mówię, ale przypominam, że państwa nie mają przyjaźni, państwa mają interesy. Jestem realistą i wiem, że nałożenie embarga zaszkodziło przede wszystkim nam - mówił. - Ja będę dbał przede wszystkim o interesy Polski, bo to od niej będę dostawał pieniądze.

Korwin jest za zmianą konstytucji i zniesieniem podatku dochodowego. Jak tłumaczył, gdyby się tak stało to nasz kraj dynamicznie by się rozwinął. Jego zdaniem zniknąłby również problem bezrobocia.

Korwin-Mikke zachęcał do głosowania na niego. Po swoich postulatach otrzymywał brawa. Była to pierwsza wizyta kandydata na prezydenta RP w Chełmie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto