Chełm. Kontrapasy dla rowerzystów nie pojawią się w naszym mieście

Kontrapasy dla rowerzystów są to wydzielone z jezdni pasy (za pomocą namalowanej linii), przeznaczone wyłącznie dla ruchu rowerzystów w kierunku przeciwnym do obowiązującego pozostałe pojazdy. Kontrapasy rowerowe z założenia wyznacza się jedynie na jedniach jednokierunkowych.

Kwestia utworzenia kontrapasów dla rowerzystów w Chełmie została poruszona przez radnego Dariusza Grabczuka.
- Czy rozważaliście państwo utworzenia na drogach jednokierunkowych kontrapasów, jak np. w Lublinie. To znacznie ułatwiłoby rowerzystom poruszanie się po mieście i nie musieliby objeżdżać dookoła niektórych ulic - dopytywał obecnych na sesji prezydentów, radny Dariusz Grabczuk (PO).

W odpowiedzi radny usłyszał zdecydowane nie. - Patrząc na to co się dzieje na takich wyznaczonych ścieżkach, ani ja, ani podejrzewam pan radny nie pozwoliłby swoim dzieciom, czy przyjaciołom jeździć po takich ścieżkach - mówił zdecydowanie Józef Górny, zastępca prezydent Chełma. - My chcemy, by rowerzyści w naszym mieście byli bezpieczni dlatego nie zgodziliśmy się na wyznaczenie takich pasów przy budowie obecnej rowerostrady.

Prezydent argumentował, że rowerzyści nie mają szans przy zderzeniu z samochodami. - Poza tym nasza policja przymyka oko na rowerzystów, którzy poruszają się po chodnikach, bo to dla ich bezpieczeństwa - dodał Górny.

Prezydent zapewniał, że władze obecnej kadencji nie zgodzą się na wyznaczanie takich kontrpasów i ścieżek rowerowych na jezdni.

Co Wy sądzicie o tym podejściu władz Chełma? Czy Waszym zdaniem wyznaczanie kontrapasów i ścieżek rowerowych poprzez wymalowanie linii na jezdni to zły pomysł? Czekamy na Wasze opinie i komentarze.