W tym roku sprzedawcy oferują nam spory wybór jeśli chodzi o rodzaje drzewek choinkowych.
Za tradycyjny cięty świerk zapłacimy od 40 do 70 złotych, świerk srebrny to wydatek rzędu od 50 do 100 złotych.
Na stoiskach pojawiła się również jodła, którą sprzedawcy sprowadzają z Danii. Za takie drzewko zapłacimy od 80 do nawet 200 złotych. – Niewątpliwie zaletą tego drzewka jest to, że jodły są miękkie i nie kłują w dłonie – wyjaśniają sprzedawcy.
Na rynku dostępny jest też świerk omorika za którego zapłacimy od 50 do 70 złotych. Podobne ceny mają drzewka w doniczkach.
– Żywe choinki najlepiej jest kupować trochę wcześniej, kiedy jest większy wybór. Największego zainteresowania drzewkami spodziewamy się w najbliższy weekend, choć jest i taka grupa klientów, którzy drzewek poszukują dopiero w Wigilię – mówi nam jeden z chełmskich sprzedawców.
W chełmskich sklepach pojawiły się również miniaturki choinek. Niskie drzewka o wysokości około 30 cm kosztują niespełna 30 złotych. Za zwykłą choinkę doniczkową do wysokości około 1,5 metra zapłacimy około 20 złotych.
Na rynku pojawiły się również sosnowe choinki. W tym wypadku sprzedawcy dają gwarancję, że takie drzewko nie "straci igieł". Za ciętą sosnową choinkę zapłacimy od 80 do 100 złotych.
Sztuczne choinki to wydatek rzędu od 80 do 290 złotych.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
